andy, 27.01.2007 13:55 | | |
obys mial racje.
I tak ma być Adrian !!
kuba, 27.01.2007 14:37 | | |
Nie obyś tylko taka jest jakże bolesna prawda :D McLaren wróci na szczyt...buuuu :D
Cóż, Newey nie gadałby bzdur - czekam więc na wyniki ;) Zawsze wiedziałem, że McLaren to twarda ekipa, jak upadną, to zawsze się podnoszą - choć może to czasem trochę trwać.
I okaże się, że Kimi jednak posiada dar "przynoszenia pecha" gdziekolwiek by nie był...:/
Lepiej, żeby było tak jak mówisz Adrian!! :)
Podobno zgubne były różnice w stylu jazdy Montoyi i Kimiego.
Montoya był wymagającym kierowcą, który ciągle chciał by coś zmieniali w bolidzie, a Kimi dostosowywal sie do tego co mial.
Szkoda ze silnik Merca nie wytrzyma :D
W zeszłym sezonie silniki Mrecedesa ciągnęły do 20tys. obr./min teraz mogą mieć kłopot z mocą przy ograniczeniu do 19tys., ale zato pewnie wzrośnie ich niezawodność.
Mam nadzieję że McLaren w nowym sezonie nie będzie rozczarowywał. Chciałbym widzieć wyrównaną walke ferrari z mclarenem, wyrównaną walke Raikkonena z Alonso
--->>> raafal przecież oni już w ubiegłym sezonie ograniczyli obroty aby zwiększyć niezawodność(oczywistym jest, że stracili tym samym na osiągach...)Poza tym pewnie każdy team zoptymalizował przebieg momentu obrotowego silnika pod limit 19tyś obr/min...poprostu silniki będą miały inną charakterystykę aby cały ich potencjał wykorzystać w regulaminowym zakresie obrotów...
A co miał chłopina powiedzieć? Że się stoczą na koniec stawki jak Williams? Po sezonie takim jak A.D. 2006 może być juz tylko lepiej. No chyba że pójdą w ślady Williamsa...
jajacek - nie sądzę, aby McLaren stoczył się - Mercedes na to nie pozwoli ;) Tym się właśnie różni McLaren od Williamsa
moim zdaniem Haug powinien wylecieć za te spektakularne defekty silnika!!!!!!!!Mercedes w McLarenie daje najwięcej ciała
|