Embed from Getty Images

Sebastian Vettel został ukarany grzywną w wysokości 5 tysięcy euro za powrót skuterem do alei serwisowej tuż po finiszu pierwszego treningu przed GP Australii.

Czterokrotny mistrz świata przedwcześnie zakończył realizację programu, po tym jak w jego bolidzie doszło do usterki jednostki napędowej. Po zatrzymaniu bolidu przy posterunku porządkowych i użyciu gaśnicy, Niemiec pozostał na miejscu oczekując na możliwość powrotu do garażu.

Gdy zajęcia dobiegły końca, Vettel wyjechał na tor na skuterze, machając do fanów zgromadzonych na trybunach. Postępowanie kierowcy Astona Martina nie spodobało się jednak FIA a sędziowie bardzo szybko otwarli w jego sprawie dochodzenie.

Po rozpatrzeniu sprawy oficjele Federacji wydali następujący komunikat: „Bolid numer pięć zatrzymał się na torze z powodu usterki mechanicznej. Pod koniec sesji Vettel poszukiwał sposobu, na dostanie się do swojego garażu. Na miejscu znajdował się porządkowy ze skuterem”.

„Vettel zapytał, czy mógłby poprowadzić skuter, aby wrócić do boksów. Porządkowy przystał na propozycję. Vettel zajął miejsce na skuterze, oczekując, że porządkowy usiądzie za nim. Kiedy tak się nie stało, Vettel samotnie wyruszył w podróż do alei serwisowej, nie otrzymując na to stosownej zgody. W międzyczasie porządkowy próbował kontaktować się z kontrolą wyścigu w celu uzyskania instrukcji”.

„Przejeżdżając po torze a nie po wyznaczonej ku temu celu trasie, Vettel dopuścił się naruszenia artykułu 26.7 regulaminu sportowego F1, który zabrania wszystkim przebywania na torze w ciągu pięciu minut po zakończeniu sesji, za wyjątkiem specjalnie wyznaczonego personelu. Nie ma tu wyjątku dla kierowców, o ile nie dysponują oni specjalnym upoważnieniem”.

• Yuki Tsunoda otrzymał drugą w tym sezonie reprymendę – tym razem za spowolnienie Carlosa Sainza.
• Carlos Sainz został ukarany reprymendą za blokowanie znajdującego się na szybkim okrążeniu Guanyu Zhou.
• Lewis Hamilton uniknął konsekwencji w sprawie potencjalnego spowolnienia Lance'a Strolla.
• Lance Stroll nie otrzymał od sędziów żadnej kary za zgłoszone przypadki możliwego spowolnienia Kevina Magnussena, Yukiego Tsunody oraz Carlosa Sainza.