Embed from Getty Images

Auto Motor und Sport informuje, że zespół Alpine zamierza wprowadzić cztery pakiety poprawek do bolidu A523 przed letnią przerwą.

Stajnia z Enstone po trzech eliminacjach tegorocznych mistrzostw uważana jest za piątą siłę w stawce. Mimo to w Australii kierowcy zespołu byli w stanie utrzymywać tempo wyścigowe reprezentantów Ferrari, Mercedesa i Astona Martina, choć ostatecznie nie udało się tego przekuć w dużą zdobycz punktową po kolizji z drugiego restartu.

„Musimy to zrozumieć, ponieważ samochód praktycznie niczym się nie różnił od tego z poprzednich wyścigów” – powiedział Otmar Szafnauer, szef Alpine. „Być może wstrzeliliśmy się z idealnymi ustawieniami lub poprawiliśmy zarządzanie energią z baterii. Pracujemy tak jak w zeszłym roku. Postępy związane z nowymi częściami będą zależały od samochodu. Wierzymy, że przynajmniej utrzymamy tempo rozwoju Ferrari, Mercedesa oraz Astona Martina”.

Według informacji Auto Motor und Sport, Alpine planuje do letniej przerwy cztery pakiety poprawek, które mają zadebiutować odpowiednio podczas wyścigów w Azerbejdżanie, na Imoli, w Kanadzie oraz w Wielkiej Brytanii. Docelowo model A523 ma przyspieszyć o 0,6 sekundy.

Mimo to kraksa Gasly'ego z Oconem mogła pokrzyżować plany zespołu, który przed weekendem w Baku musi skoncentrować się na skompletowaniu części zamiennych, aniżeli produkcji nowych elementów. „Nie znaleźliśmy się w trudnej sytuacji w kontekście limitu budżetowego, nawet jeżeli efekty tego wypadku będą kosztowne. Mimo to musimy zmienić nasze priorytety. W Baku będziemy potrzebowali części zamiennych. Elementy takie jak przednie skrzydło trudno odbudować w dwa tygodnie. Póki co nie przekonaliśmy się jeszcze, czy ta sytuacja uderza w nasz program rozwojowy” – dodał Szafnauer.