Alexander Wurz jest przekonany, że poprawiony bolid FW29 umożliwi mu oraz jego partnerowi z zespołu Williams walkę o punkty w wyścigu o Grand Prix Francji, który odbędzie się w najbliższy weekend ma torze Magny-Cours.

Zdobywca pierwszego podium dla stajni z Grove po dwurocznej przerwie testował w ubiegłym tygodniu na torze Silverstone nowe części mechaniczne i aerodynamiczne do tegorocznego samochodu i ma nadzieję, że także i we Francji spowodują one wyraźną poprawę osiągów.

„Po udanych testach na torze Silverstone nie mogę się już doczekać weekendu wyścigowego we Francji.” – powiedział Wurz w oficjalnej zapowiedzi najbliższego wyścigu. „Pozostałe zespoły także testowały usprawnienia, ale myślę, że mamy wystarczająco szybki samochód by przywieźć z Magny-Cours trochę punktów. Jedno jest pewne: podczas tego weekendu znowu będzie bardzo wyrównana stawka i walka o punkty będzie bardzo zażarta”.

Optymizm Wurza podziela także jego partner Nico Rosberg: „Zdecydowanie uczyniliśmy pewien postęp z samochodem, jako że nasze testy w Silverstone w ubiegłym tygodniu wypadły naprawdę dobrze. To będzie ekscytujące przekonać się, jak nowe usprawnienia wypadną w rzeczywistej walce”.

Niemiec żałuje jednak, że będzie to jego ostatnia wizyta na torze Magny-Cours w najbliższej przyszłości. „To miłe miejsce i panuje tam dobra atmosfera, więc szkoda, że będzie to tam nasza ostatnia wizyta. Mam dobre wspomnienia z Magny – wygrałem tam kilka razy i to właśnie na tym torze odniosłem swoje pierwsze zwycięstwo w GP2”.

Źródło: ATTWilliams.com