no i Renault jest najlepszym rozwiązaniem - o ile Flaviusz utrzyma młodego Piqueta na wodzy, żeby nie zrobił Fernandowi drugiego horroru. Rzecz jasna prawdziwym przeciwnikiem w akcji trzymania Piqueta będzie P.senior - albo, co też możliwe P.jr okaże się bardzo szybkim.. Kovalainenem, a nie Lewisem.
Reno wyciągnie na pewno wnioski z tego sezonu i zrobi coś fajnego na następy rok - pamiętajmy, że ich silniki są chyba najmocniejsze w stawce. Wierzę w Symmondsa, że zrobi dobry wóz. Zastanawia mnie natomaist brak wiary Alonso w zespół - czeka tylko na Ferkę (tak jak czekał na Maca). Ale w sumie odszedł z Reno w dobyrm momencie, gdy schrzanili wóz.
no i gites niech siedzi w renault czy gdzie tam chce, osobiscie mam nadzieje ze do ferrari nigdy nie trafi.
Siux, 19.12.2007 10:33 | | |
Ja też nie, za bardzo lubię Fernando :P
Morgul---> popieram Cię w 100%
boSS, 19.12.2007 17:03 | | |
nie zasłużył sobie na Ferrari, przecież nic złego nie zrobił.... nie wyobrażam sobie Alonso i Massę w jednym teamie a i Kimuś taki z niego czempion że nawet nie wystartował w wyścigu mistrzów
Coś mi sie wydaje że 2008 bedzie sezonem McLarena :)W koncu beda pracowac teraz tylko na Hamiltona:)Tegoroczny fuks juz sie Ferrarce nie powtórzy.A Renia z Fernando bedzie godnym przeciwnikiem dla Saubera.No dobra przyszly sezon to pojedynek Ice man vs Black man i swieta wojna Ferrari McLaren czyli nic dodać nic ująć .\pozdrawiam wszystkich fanów śmiesznych czerwonych samochodów;)
Jakoś do Renaulta Ferdek bardziej mi pasuje, niż do Ferrari. Zresztą nie zmienia się mistrzowskiego składu - więc brak zainteresowania ze strony Scuderii jest zrozumiały. Natomiast kwestionowanie mistrzowskiego tytułu Kimiego jest co najmniej śmieszne. Zastanawiam się, czy oglądaliśmy tą samą F1?
mutu, 19.12.2007 17:37 | | |
Moim zdaniem Alonso nie pasuje do Ferrari, ale zobaczymy jak będzie w przyszłości. W przyszłym sezonie moim zdaniem ma jednak szanse na mistrzostwo, ale czy je zdobędzie, tego już nie wiadommo...
gadanie że Alonso nie pasuje do ferrari bo ktoś go nie lubi graniczy tylko z debilizmem, nadaje się i to bardzo w końcu jest bardziej doświadczonym kierowcą niż massa więc w sezonie 2008 zobaczymy raczej zestaw kimas i alonso i wtedy co poniektórym opadnie szczena ;)
Tygrys---->
" Coś mi sie wydaje że 2008 bedzie sezonem McLarena ".
Biorąc pod uwagę fakt, że w MP4-23 może być mnóstwo nowinek technologicznych Ferrari, których nikt już nie wykryje gdyż Maxiu zmienił front... może coś być na rzeczy. Ale....zobaczymy skąd McLaren wezmie kasę na rozwój bolidu przez cały sezon, podobno cienko przędzie:D A w powietrzu wiszą jeszcze milionowe kary za szpiegostwo przemysłowe;p
A mi się wydaje i bardzo w to wierzę że sezon 2008 będzie sezonem Ferrari.
Marco Gronichella: Jak już to duet Kimi-Fernando zobaczymy najwcześniej w sezonie 2009 a nie 2008
skromny jest. Na bank zrobią większy postęp od BMW które nic nie wniosło przez cały sezon w porównaniu do RB czy Renault
|