Luca di Montezemolo przyznał, że obawia się nadmiernego optymizmu, jaki panuje wokół Ferrari tuż przed rozpoczęciem sezonu 2008.

Do rozpoczęcia sezonu pozostały jeszcze niewiele ponad dwa tygodnie i zewsząd można usłyszeć głosy, że bolid F2008 będzie w tym roku głównym faworytem mimo, że wygląda na to, iż McLaren zmniejszył swoją stratę do zespołu z Maranello. „Wyczuwam zbyt duży optymizm na temat Ferrari, jakby to między naszymi kierowcami miała się rozegrać walka o tytuł mistrzowski.” – powiedział Włoch w poniedziałek.

Montezemolo nie ukrywa jednak, że jest zadowolony z przebiegu przygotowań zespołu do kolejnego sezonu. „Cieszę się, że nasi kierowcy uważają, iż nowy samochód będzie konkurencyjny. Jednakże ważne jest, by dalej twardo stąpać po ziemi. Wiemy, że walka o mistrzostwo znów będzie trudna.” – powiedział Włoch przy okazji ogłoszenia faktu, że Ferrari podpisało porozumienie z włoskim komitetem olimpijskim.

Tymczasem Michael Schumacher nie obawia się o formę zespołu, o czym pisaliśmy już wczoraj: „Myślę, że oczekiwania nie są dla nas problemem.” – powiedział Niemiec w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport. „Dokładnie wiemy, gdzie jesteśmy i wiemy też, że jesteśmy zdolni do wygrywania wyścigów. Wiemy jednak też, że przed nami jeszcze długa droga. Krótko mówiąc jesteśmy gotowi”.

Źródło: DaifyF1News.com