Michael Schumacher nie zrezygnował ze ścigania się. Jednak teraz robi to już wyłącznie dla zabawy. W połowie minionego tygodnia media zagraniczne informowały, że Niemiec zamierza wystartować wkrótce w wyścigu motocyklowym i tak też się stało.

Mający 39 lat Schumacher wziął udział w eliminacji niemieckich mistrzostw Superbike (Internationale Deutsche Motorradmeisterschaft) na torze Oschersleben, reprezentując zespół Holzhauer Racing, który jest aktualnym mistrzem tej serii. Wystąpił pod pseudonimem Marcel Niederhausen ze Stuttgartu. Wcześniej musiał oczywiście spełnić wszystkie warunki umożliwiające mu wzięcie udziału w wyścigu.

Michael vel Marcel ścigał sie motocyklem marki Honda. Na pierwszym treningu był 37 na 39 startujących, w drugim nie wziął udziału z powodu problemów technicznych swego motocykla. Okazjonalny kierowca testowy Ferrari czuł jednak zadowolenie i przyznał, że jego intencją i tak był start do wyścigu z ostatniego pola. Tymczasem jego zespołowy partner Austriak Martin Bauer wywalczył pole position.

W pierwszym wyścigu Schumacher zajął 28 miejsce i był bardzo uradowany. „Co za niesamowita frajda!” – powiedział Niemiec. „Jazda w takim wyścigu jest o wiele lepsza niż samotne testy i cieszę się, że mogłem się tu sprawdzić”. W drugim wyścigu były Mistrz Świata F1 jechał nawet na 21 pozycji, ale ostatecznie stracił panowanie nad maszyną i odpadł. „Przynajmniej mogłem zyskać kilka miejsc, po czym niestety znalazłem się na trawie i spadłem z powrotem na ostatnie miejsce”.

Źródło: HomeOfSport.com, Automoto365.com, USATODAY.com (Foto: USATODAY.com)