Ciekawe czy pojeździ też w F2008 czy najwyżej wyłączą TC w F2007
F2008 Clienti z tego co czytałem nie posiada. więc pozostaje tylko F2007
Szumacher wraca,Szumacher ma klopoty z karkiem,Szumacher bedzie testowal ale nie wiadomo czy pojedzie,Ferrari chce testow Williams odmawia,wykluczone Reno jest juz w Walencji choc nie wie czy pojedzie itp , itd.Ten sport naprawde na psy zchodzi,wiecej dzieje sie w prasowych plotach podsycanych przez zarzad F1 i wszystkich specy od zbierania haraczu za tez niby sport niz na samych torach wyscigowych,bo tam wieje nuda i jeszcze raz nuda.F1 idzie z duchem czasu i podaza wzorem MtV,telewizji muzycznej ktora nie pusza juz muzyki tylko chore niby reality show dla bezmozgich malolatow,to samo mozna zauwazyc i tutaj-cale mnostwo sztucznie wykreowanych,splatajacych sie ze soba wydazen zajmujacych miejsca w kolorowych naglowkach ktore odwracaja uwage od sedna sprawy,bo samo sedno(wyscigi) tak naprawde jest nudne i ogladalnosc spada na leb na szyje.Ale coz czyms trzeba przyciagnac uwage glodnego sensacji widza.Porazka
Lato od zawsze było sezonem ogórkowym i obok sensownych newsów pojawiały się w sporej ilości rożne pierdoły. Nie wiem czy kolega wyżej przespał ostatnie kilkanaście lat czy też nie było go wtedy na świecie. Wiem, że mamy skłonność do idealizowania przeszłości, ale bez przesady...
Dziwnie się teraz patrzy na zdjęcia bolidów ze "starym aero" :P:P
Cóż, były ładniejsze auta niż dziś...
Teraz już nie będzie kłótni z oponami. To dobrze.
tez mi tera dziwnie wygładaja
po ilości news-ów z nazwiskiem schumacher od czasu ogłoszeniea jego "powrotu" widać ze pomimo róznych opinni o nim samym ta "postać" jest oddzielnym, bardzo dużym rozdziałęm f1 i jest według mnie nie do zastąpienia przez żadnego Alonso , Hamiltona czy innego, nawet bardzo wybitnego kierowce. Facet jest ikoną tego sportu i za to należy mu się duży szacunek
Simi, 10.08.2009 19:50 | | |
Kurczę... Ale się zastanawiam jak mu pójdzie. Trochę dziwnie będzie widzieć 7-krotnego mistrza wyrwanego z fotela emeryta. Nie no to był żart. Przecież cały czas jeździł w jakichś Superbike czy coś... No cóż. Zobaczymy czy pobije Raikkonena. Myślę, że tak i tego mu życzę.
Dzień bez Schumachera, dniem straconym. Ostatecznie okaże się, że Niemiec w ogóle nie wystartuje w Walencji, a cała ta akcja to tylko pic na wodę, żeby zapełnić sezon ogórkowy...
niza, 10.08.2009 21:12 | | |
ICEMANPK1 przecież nie musisz czytać kolejnych nowin o Schumim ;)
To jest właśnie okres gdzie nie ma wyścigów, nic tak naprawdę się nie dzieje i trzeba jakoś zapełnić tę lukę
Ooooo niza? Czyzby to byla ta co regularnie jest na dziel pasji? Pozdrawiam serdecznie. Tu Lizak jakby co :D :D :D
@niza - bla bla bla, takie 'nie musisz' nie nadaje sie na rozmowy na forum, a co najwyzej pouczanie przedszkolakow.
Ty tez nie musisz czytac jego komentarzy :/
Swoja droga Badoer rzeczywiscie jest przydatny Ferrari. Potestuje, pojezdzi z kim trzeba, a jak przyjdzie co do czego to nie dadza mu nawet wyscigu pojechac...
Schumi obleje testy medyczne i znowu wzrosnie liczba samobojstw.
niza, 10.08.2009 22:09 | | |
IceMan2991 już nie regularnie, jak sam widzisz gdzie indziej trafiłam ;)
Ducsen no cóż może i masz rację, nie będę się zgłębiać dalej w ten temat
http://news.bbc.c...8186319.stm---raczej Wielki Szu nie bedzie jezdzil,ale bylo o czym pisac,sporo huku,fajerwerki,bileciki sie sprzedaly,jak zwykle teatrzyk ku uciesze gawiedzi,a teraz tylko placz zostal fanom MS ale coz takie zycie :))))
Może to i dobrze, że nie wystartuje bo tysiące rodzimych trolli internetowych nie zobaczy jego męczarni w końcówce stawki. Zaraz znów pojawią się gorące newsy, że zastępuje go pawdopodobnie Robert Kubica...
|