"A także fanów, którzy śledzili nasze działania przez ostatnie 13 lat”
To oni mają fanów?
To wręcz niebywałe że niektórym z was jeszcze śnią się jakieś rywalizacje dostawców opon?!
Już to przeżyliśmy! To było owszem ciekawe - ale tylko do czasu! Jak rywal odstawał na 1s to przestawało mieć sens!
Nie podoba się wam tak zawężona stawka jak w tym roku? Bo ja sobie życzę takich jak ten i poprzedni więcej!
Ci Japończycy są jacyś dziwni. Według mnie dla samej reklamy w F1 powinno opłacać się im być jedynym dostawcą gumek, nie rozumiem ich. Najpierw Honda teraz Bridgestone... Ale ogólnie to dobrze, bo może będzie dwóch dostawców gumek do F1.
Jestem trochę zaskoczony tą decyzją. Nie spodziewałem się.
Czy ja mogę, tak poza tematem dowiedzieć się, czemu wzorem wp czy tvn24 ten news już 5 raz mi wskakuje w czytnik rss?
a to ci dopiero zaskakująca wiadomość. Bridgestone chyba zrozumiało że bycie jedynym dostawcą opon nie ma żadnego sensu. To że stawka jest zawężona to z jednej strony jest dobre, ale z drugiej? przecież ten sport ma polegać własnie na ciągłym rozwoju, a jeden dostawca opon tego nie mógł dać i sam nie mając konkurencji, bez żadnej presji w dążeniu do polepszania swoich opon sie poprostu znudził.
Crow, 02.11.2009 23:18 | | |
Michelin nie wróci, bo oni chcą mieć konkurencje. Nie chcą jeździć sami ze sobą. To tak nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi.
Niech w końcu wróci rywalizacja na poziomie opon!
Miłoby było ponownie zobaczyć sliki Goodyeara...
jan5, 03.11.2009 00:01 | | |
a ciekawe co byłoby gdyby kazdy zespół miał swojego producenta opon albo samemu produkował by opony np red bull produkowałby opony i zamieniali by się z renaultem na silniki powiedzmy 1001 silników za pół kilo opony
Mogło by być dwóch, a nawet więcej dostawców opon, tylko żeby zespół mógł sobie wybierac z posród tych producentów przed każdym wyscigiem, to by miało sens
jan5, 03.11.2009 14:39 | | |
miałby sens jakby w kazdym wyscigu kazdy zespół miał inny bolid
Ile z tych dumnie brzmiących 156 zwycięstw uzyskali walcząc ze sobą? Chyba większość.
Gdzie byli jak Michelin oprotestował monopol w F1 a potem w MotoGP. Teraz im przeszkadza ściganie się ze sobą. A gdzie w takim układzie są te technologie w codziennych oponach płynące z doświadczeń w F1 skoro tam nie da się rozwijać innowacji? Taka sama obłuda jak zielony pasek na oponach w dowód przywiązania do ekologii producenta jednych z bardziej paliwożernych opon. Dziękujemy księgowym tej firmy za dobrze wykonaną pracę.
Cieszę się z tej decyzji i proszę o Michała i Goodyeara. W szczególności Kubicy życzę Michelina. To było jego pierwsze pudło w karierze F1. Po zmianie długo nie potrafili Robertowi i Fernando wytłumaczyć że nie wolno krytykować jedynie panującego dostawcy i wspominać imię poprzednika.
Z tych wszystkich sensacji ogłoszonych w tym roku ta mnie najbardziej zdziwiła :O
"! To było owszem ciekawe – ale tylko do czasu! Jak rywal odstawał na 1s to przestawało mieć sens"
a co mi z tego, że stawka jest tak zwężona jak nie ma tylu manewrów wyprzedzania ile bym sobie życzył? Zmiany aero, te same opony i co z tego? do tego dochodza takie badziewia jak Singapur czy Yas Maryna
warto jest jeszcze wspomnieć że jedyny moment zawężenia stawki obserwowalićmy tylko w kwalifikacjach i jak SC wyjeżdżał na tor ;)
|