a tam, ferrari w 2005 bylo slabe, bo w tamtym sezonie nie bylo zmian opon i Bridge'e byly do... A michelin dzieki doswiadczeniu z Le mans mialo mieszkanke ktora super dobrze sie trzyma
Kurcze faktycznie był taki sezon bez zmiany opon xD
jan5, 10.11.2009 15:35 | | |
nie wiem czy ferrari było słabe przez opony, z 2004 na 2005 tez była troche mniejsza rewolucja przemysłowa w aero i pewnie tez ferrari sobie z nią nie poradziło do konca. Wiem ze bolid trzeba dostosować opony ale pewnie w kwalifikacjach radziliby sobie lepiej, juz nie wspominając o tym ze schumacher w 05 duzo wyscigów nie zaliczył do konca, a mimo to był na podium (w tym roku tyle punktów starczyłoby na 5 miejsce w tamtym też, 07 także, a w06 na 6
Simi, 10.11.2009 15:46 | | |
Oby Ferrari w przyszłym roku walczyło o tytuł.
Stefek już udowodnił, że mając najszybszy wóz (2008) można spartolić sezon i ledwo wygrać tytuł konstruktorski. Z ich przewagą w zeszłym roku powinni wygrać dwa tytuły z palcem w tyłku. Niestety, błędy kierowców, duża zawodność samochodu i bezsensowne strategie, sprawiły, że Massa musiał liczyć na szczęście w Brazylii, nie mówiąc o tym, że i tak FIA im pomogła zbliżyć się do Hamiltona.
Zasoby też odgrywają coraz mniejszą rolę, bo przecież są coraz większe restrykcje FIA dotyczące kosztów. Nie mówiąc o śmiesznie małej ilości testów, jaką można wykonać tej zimy...
Nie wspominając o tym, że ciąży na nich ogromna presja, związana z nowym kierowcą i powrotem na szczyt. Teraz już nie ma wyjaśnień typu "podwójny dyfuzor, skupienie się nad KERSem" czy innych bzdur. Jeżeli teraz nie wypali, czeka ich ciężka krytyka. To samo dotyczy McLarena.
Nie wierzę w ich powrót. Byrne'a, Brawna i Todta tam już nie ma, więc są w ciężkiej sytuacji.
Ferrari będzie znów starym Ferrari z lat 80 i prawie całych 90. Tak mi się wydaje.
@Jacobss - zgadza się. Mnie właśnie najbardziej boli, że to Ferrari, a nie Massa, zgarnęło tytuł w konstruktorach (zamiast On w kierowcach). To, co Oni wyprawiali, zasługuje na krytykę każdego eksperta, jak i kibiców. Ach, jaka szkoda, że McL stawiało tylko na jednego drivera... ;((
@Kamikadze2000:
Gdyby McLaren nie postawił na jednego kierowcę to prawdopodobnie nie mieliby żadnego majstra rok temu...
@YAHoO - w sumie racja, ale to co Oni robili, było lekką przesadą.
|