|
|
|
|
|
|
Alonso: W Abu Zabi będziemy podliczali punkty |
"Zamierzamy podejść do Grand Prix Brazylii w taki sam sposób, jak do wszystkich innych". |
|
•Michał Roszczyn, 30 pa?dziernika 2010, wyświetlenia: 2300 | << | lista | T- | T+ | >> |
|
Prowadzący w mistrzostwach Fernando Alonso twierdzi, że dopiero w ostatniej rundzie sezonu będzie przejmował się sytuacją punktową w klasyfikacji generalnej, ponieważ nie zawraca sobie głowy możliwością zdobycia tytułu już w Grand Prix Brazylii.
Przed wyścigiem na torze Interlagos, kierowca Ferrari okupuje szczyt tabeli z przewagą jedenastu punktów nad Markiem Webberem, dzięki zwycięstwu w Korei Południowej. Oznacza to, że Alonso jest jedynym kierowcą, który może sięgnąć po koronę mistrza już za tydzień w Brazylii.
Jednakże Fernando zaznacza, że nie zmieni swojego podejścia do rywalizacji i nastawiony jest na zdobycie trzeciego w swojej karierze mistrzostwa świata dopiero w Abu Zabi. „Oczywiście mam wspaniałe wspomnienia związane z Interlagos, gdyż tutaj właśnie zapewniłem sobie oba tytuły, w 2005 i 2006 roku. Każda wizyta w Sao Paolo wywołuje szczególne uczucia, a atmosfera panująca w tym miejscu jest niesamowita” – powiedział Alonso.
„Nie chcę myśleć o szansach powtórzenia się historii po raz trzeci: wiem, że teoretycznie jest to możliwe, lecz nie zaprzątam sobie tym głowy. Zamierzamy podejść do tego grand prix w taki sam sposób, jak do wszystkich innych, koncentrując się na sobie i twardo stąpając po ziemi, starając się dobrze spisać, bez popełniania błędów i celując w pokonanie naszych rywali. Mówiłem to już wcześniej i powtórzę ponownie: w Abu Zabi będziemy podliczali punkty”.
Hiszpan powiedział, że nowy system punktowy umniejsza znaczenie jego obecnej przewagi nad Webberem, choć wyraził on swoje zadowolenie z bycia liderem klasyfikacji generalnej, zamiast znajdowania się w pościgu. „Wróciłem na prowadzenie w mistrzostwach po raz pierwszy od czasu po Grand Prix Australii. Niemniej wiemy, że z tym systemem punktowym i stratą naszych rywali, tabela naprawdę niewiele znaczy: wystarczy jeden wyścig – o czym przekonaliśmy się z Korei – aby sytuacja uległa dużej zmianie”.
„Mimo wszystko zawsze lepiej być na przedzie aniżeli z tyłu! Wiedząc, że osiągnięcie naszych celów jest w zasięgi ręki, jesteśmy nieco spokojniejsi, choć w żadnym wypadku nie wpływa to na nasze podejście. Będziemy musieli postarać się dać z siebie wszystko, wykorzystując jak najlepiej nasz potencjał. Jedyną różnicą jest to, że wystarczy – że tak powiem – abyśmy pozostali przed nami najbliższymi rywalami, bez konieczności myślenia zbyt wiele o sytuacji punktowej”.
Kierowca Ferrari wykluczył niemal Jenson Buttona z walki o mistrzostwo świata, zważając na 42-punktową stratę Brytyjczyka w klasyfikacji generalnej. „W teorii, nadal pięciu kierowców rywalizuje o tytuł, ale Button jest zdecydowanie w trudniejszej sytuacji. Szczerze mówiąc, to nie dzieli nas wiele punktów i widzieliśmy jak się potoczyły sprawy trzy sezony temu, ale fakty są takie, że przed nim znajduje się przynajmniej czterech zawodników i trudno sobie wyobrazić, by żaden z nich nie zdobywał punktów”.
Źródło: Autosport.com
|
| |
|
|
| |
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|