Wizja rozłamu w Formule 1 znów stała się gorącym tematem. Teraz atmosferę zdecydował się podgrzać szef Grupy McLaren – Ron Dennis, oskarżając Berniego Ecclestone'a o wykradzenie praw do F1 z rąk zespołów.

Ecclestone przejął władzę w tym sporcie w latach '70, rozbudowując swoje imperium poprzez sprzedaż praw do transmisji wyścigów w telewizji. W 1997 roku między nim a stajniami została podpisana umowa Concorde, zgodnie z którą szef F1 i jego firmy czuwają nad wszystkimi interesami, w tym administracją, strukturą i logistyką grand prix, a ekipy co roku otrzymują wypłatę, o wysokości której decyduje postawa w mistrzostwach.

Władza Ecclestone'a wydaje się być znowu lekko zagrożona po niedawnej wypowiedzi prezesa Ferrari – Luki di Montezemolo, który wskrzesił temat rozłamu w F1. Zgodnie z jego słowami mogłoby do tego dojść pod sezonie 2012, gdy to przestanie obowiązywać obecne Concorde Agreement. Teraz Dennis postanowił powiedzieć, co myśli na temat obecnej sytuacji.

„Bernie skutecznie ukradł nam Formułę Jeden” – stwierdził współwłaściciel Grupy McLaren w najnowszej książce opisującej życie Ecclestone'a zatytułowanej „Bernie”. „Użył tej korzyści handlowej, aby przekonać zespoły do zaakceptowania kontraktu, eliminującego ich z procesu przekazywania praw, w którym wcześniej uczestniczyły”.

Szef F1 ma własny pogląd na ten temat: „Dopiero gdy wszystko zaczęło dobrze wyglądać, zainwestowałem pieniądze i machina ruszyła pomyśleli, że może osobiście powinni się tym zajmować”.

Źródło: planetf1.com