Podczas startu do okrążenia rozgrzewającego w bolidzie Miki Hakkinena zgasł silnik i nawet mechanicy z zespołu McLaren nie zdołali go ponownie uruchomić. Winna była skrzynia biegów, a raczej źle zamontowany jeden z jej komponentów i w ten sposób wyścig dla Fina zakończył się jeszcze przed startem. Podczas okrążenia rozgrzewającego pech dosięgną również Pedra de la Rosę – bolid prowadzony przez Hiszpana przestał nagle przyspieszać i zatrzymał się na poboczu. Pozostali kierowcy bez problemu ukończyli okrążenie rozgrzewające i po chwili wyścig się rozpoczął.

Ralf Schumacher (Williams) wystartował bardzo dobrze i niezagrożony zmierzał w kierunku pierwszego zakrętu, natomiast Michael Schumacher (Ferrari) ze względu na niewielkie problemy ze sprzęgłem ruszył z miejsca znacznie wolniej i o mały włos nie został wyprzedzony przez Davida Coultharda (McLaren). Na czwartą pozycję awansował drugi kierowca z zespołu Williams – Juan Pablo Montoya po wyprzedzeniu Jarna Trullego. Partner Włocha w zespole Jordan – Heinz-Harald Frentzen także stracił jedną pozycję na starcie, a wyprzedził go drugi kierowca z zespołu Ferrari – Rubens Barrichello. Na kolejnych dwóch pozycjach – ósmej i dziewiątej zdołali utrzymać się Nick Heidfeld (Sauber) oraz Jacques Villeneuve (BAR), natomiast zmiana nastąpiła na dziesiątej pozycji, na którą to pozycję awansował Eddie Irvine (Jaguar) po wyprzedzeniu drugiego kierowcy z zespołu BAR – Oliviera Panisa. Francuza zdołał wyminąć również Kimi Raikkonen (Sauber) i Panis ostatecznie wylądował na 12 pozycji. Na 13 pozycję wykorzystując problemy Hakkinena oraz de la Rosy awansował Luciano Burti (Prost), a za Brazylijczykiem znalazł się Jos Verstappen (Arrows), który wyprzedził obydwu kierowców z zespołu Benetton – Giancarla Fisichellę oraz Jensona Buttona. Tego ostatniego zdołał również wyminąć drugi kierowca z zespołu Arrows – Enrique Bernoldi, który po starcie z 20 pozycji awansował na 16 pozycję wyprzedzając po drodze Jeana Alesiego (Prost).

Tuż przed najwolniejszym zakrętem na torze Magny-Cours – Adelaide Barrichello wyprzedził Trullego i znalazł się na piątej pozycji. Włoch co prawda miał jeszcze szansę na odzyskanie piątej pozycji zaraz za tym zakrętem, jednak moc silnika Hondy zamontowanego w jego bolidzie była niewystarczająca do pokonania Ferrari. W tym samym miejscu toru Heidfeld stracił ósmą pozycję na rzecz Villeneuve'a, natomiast Raikkonen wyprzedził Irvine'a i znalazł się na 10 pozycji. Pod koniec pierwszego okrążenia Fin zyskał kolejną, ponieważ jemu również udało się wyprzedzić Heidfelda, natomiast Bernoldi wyminął Fisichellę i znalazł się tuż za Verstappenem na 15 pozycji. W międzyczasie pedał gazu w bolidzie de la Rosy zaczął ponownie działać i Hiszpan niezwłocznie udał się do boksów. Po krótkiej inspekcji mechanicy z zespołu Jaguar stwierdzili, że wszystko jest w porządku i de la Rosa powrócił na tor, ale w tym momencie miał już stratę jednego okrążenia do lidera.

Na drugim okrążeniu Panis odzyskał 11 pozycję utraconą na rzecz Irvine'a, natomiast kierowcy z zespołu Benetton zamienili się miejscami i na 16 pozycji znalazł się Button, a na 17 Fisichella. Na początku szóstego okrążenia w bolidzie jadącego na ósmej pozycji Villeneuve'a zgasł silnik i Kanadyjczyk zjechał na pobocze. Przyczyną wycofania się z wyścigu była najprawdopodobniej awaria elektryki. Po 10 okrążeniach przewaga jadącego na pierwszej pozycji Ralfa Schumachera nad starszym bratem – Michaelem wynosiła około półtorej sekundy, a jadący na trzeciej pozycji Coulthard był oddalony od kierowcy Ferrari o kolejną sekundę.

Pod koniec 15 okrążenia pierwszą wizytę w boksach odbył Raikkonen. Po postoju Fin spadł na 16 pozycję. Na 18 okrążeniu z wyścigu wycofał się Bernoldi ze względu na awarię silnika. Na dwóch kolejnych okrążeniach w boksach zatrzymywali się kierowcy z zespołu Benetton. Po postojach obaj kierowcy ponownie zamienili się miejscami i na 15 pozycji znalazł się Fisichella, a na 16 Button. Pod koniec 21 okrążenia Irvine, który od kilku dobrych okrążeń podążał jak cień za Panisem zdołał w końcu wyprzedzić Francuza przed ostatnim zakrętem i awansował na dziewiątą pozycję. W tym czasie postoje w boksach odbyli Barrichello oraz Heidfeld, a na dwóch kolejnych okrążeniach także Alesi i Panis.

Na początku 25 okrążenia pierwsze tankowanie paliwa i zmianę opon zaliczył dotychczasowy lider wyścigu – Ralf Schumacher. Postój Niemca przedłużył się mniej więcej o jedną sekundę i w sumie trwał 10.3 sekundy, ponieważ mechanicy z zespołu Williams mieli niewielkie problemy z założeniem jednego z tylnych kół. Przed postojem Ralf miał trzy sekundy przewagi nad starszym bratem, który na następnym okrążeniu także zjechał do boksów. Postój kierowcy Ferrari był krótszy o prawie trzy sekundy i tyle dokładnie potrzebował Michael Schumacher, aby po powrocie na tor znaleźć się przed młodszym bratem.

Po 30 okrążeniach prawie wszyscy kierowcy mieli już zaliczony przynajmniej jeden postój w boksach. Wyjątek stanowił Fernando Alonso (Minardi), który w tym wyścigu zamierzał odbyć tylko jeden postój. Oprócz zmiany lidera w stosunku do sytuacji sprzed postojów zmiana nastąpiła również na czwartej pozycji, którą to pozycję Barrichello odebrał Montoi. Brazylijczyk podobnie jak i Michael Schumacher zyskał jedną pozycję dzięki krótszemu postojowi w boksach, ale to z kolei oznaczało, iż następne postoje w boksach obaj kierowcy z zespołu Ferrari będą musieli odbyć wcześniej od innych. Po pierwszej rundzie postojów stratni poza kierowcami z zespołu Williams byli również: Frentzen, któremu siódmą pozycję odebrał Heidfeld; Raikkonen, którego oprócz Heidfelda wyprzedził również Irvine oraz Verstappen, który ze względu na problemy z tankowaniem paliwa podczas postoju spadł na 17 pozycję.

Na 31 okrążeniu Coulthard otrzymał karę 10-sekundowego postoju w boksach, ponieważ okazało się, że podczas wyjazdu z boksów zbyt wcześnie wyłączył ogranicznik prędkości i w związku z tym przekroczył limit prędkości obowiązujący w strefie boksów. Pod odbyciu kary Szkot spadł na piątą pozycję, a przed nim znaleźli się Barrichello oraz Montoya. Na 34 okrążeniu Verstappen wyprzedził Alonso i awansował na 16 pozycję. W połowie dystansu wyścigu (36 okrążenie) Barrichello odbył drugi postój w boksach. Krótki czas postoju oznaczał, iż nie była to ostatnia wizyta w boksach Brazylijczyka w tym wyścigu. Na trzecią pozycję awansował w tym momencie Montoya i w sumie był jedynym kierowcą, który skorzystał z postoju Barrichello. Na 37 okrążeniu jedyny postój w tym wyścigu zaliczył Alonso.

Po odbyciu postoju na 24 okrążeniu Ralf Schumacher wyraźnie zwolnił tempo jazdy i po 40 okrążeniach miał już około 16 sekund straty do starszego brata, co oznaczało, iż był od niego wolniejszy średnio sekundę na okrążeniu. Także Montoya był znacznie szybszy od Ralfa i w tym momencie znajdował się już zaraz za nim. W przeciągu dwóch kolejnych okrążeń drugie postoje w boksach odbyli kierowcy z zespołu Sauber – Raikkonen i Heidfeld. Fin po postoju spadł na jedenastą pozycję, natomiast Heidfeld znalazł się na pozycji dziewiątej. Pod koniec 42 okrążenia Irvine próbował wyprzedzić Frentzena przed ostatnią szykaną, jednak ten widząc, że nie uda mu się już pokonać tej szykany z jadącym obok Irlandczykiem, zamiast zahamować wybrał drogę na skróty i dzięki temu utrzymał się na siódmej pozycji. Takie zachowanie gwarantowało mu jednak otrzymanie kary stop-and-go i dlatego Niemiec kilka zakrętów dalej przepuścił Irvine'a.

Pod koniec 44 okrążenia Ralf Schumacher zjechał po raz drugi do boksów. Postój ten odbył się trochę wcześniej niż pierwotnie planowano, ponieważ kłopoty Niemca były w głównej mierze spowodowane nienajlepszym zestawem opon, który otrzymał po pierwszym postoju i aby zminimalizować straty zespół Williams zdecydował się na przesunięcie drugiego postoju w czasie. Po wyjechaniu z boksów Ralf spadł z drugiej pozycji na piątą. Na następnym okrążeniu w boksach zatrzymywali się czterej kierowcy, w tym także lider wyścigu – Michael Schumacher. Po postoju kierowca Ferrari spadł na drugą pozycję, a na prowadzeniu znalazł się tymczasowo Montoya. Oprócz Niemca postoje w boksach zaliczyli również kierowcy z zespołu Benetton, przy czym Button zjechał do boksów mimo, iż w tym momencie znajdował się tam już Fisichella i przez to stracił kilka dodatkowych sekund. Brytyjczyk nie miał jednak innego wyjścia, ponieważ do postoju zmusiły go problemy z ciśnieniem paliwa.

Po 51 okrążeniach prawie wszyscy kierowcy, który planowali odbyć w tym wyścigu dwa postoje mieli już zaliczone dwie wizyty w boksach. Do kompletu brakowało już tylko drugiego postoju Tarso Marquesa (Minardi) oraz trzeciego postoju Barrichello. W tym momencie Michael Schumacher znów był liderem wyścigu, w posiadaniu drugiej pozycji znajdował się chwilowo Barrichello, trzeci był Montoya, a dopiero czwarty Ralf Schumacher. Na pozycjach od piątej do ósmej znajdowali się kolejno Coulthard, Trulli, Heidfeld i Irvine. Przed Frentzenem na dziewiątej pozycji znalazł się Raikkonen, Panis był nadal jedenasty, natomiast na dwunastą pozycję awansował Fisichella. Sprawcą następnej zmiany w kolejności kierowców był silnik BMW zamontowany w bolidzie Montoi, który pod koniec 52 okrążenia przestał prawidłowo funkcjonować i wkrótce Kolumbijczyka wyprzedził Ralf Schumacher. Montoya co prawda próbował kontynuować jazdę, ale już na początku następnego okrążenia silnik zupełnie odmówił współpracy i w wyścigu pozostał już tylko jeden kierowca z zespołu Williams. W tym momencie do pierwszej szóstki awansował Heidfeld.

Na początku 55 okrążenia Barrichello odbył trzeci i ostatni postój w boksach. Brazylijczyk na tor powrócił tuż przed Coulthardem na trzeciej pozycji, a na drugą pozycję awansował Ralf Schumacher. Na następnym okrążeniu awaria silnika wyeliminowała z wyścigu jadącego na siódmej pozycji Irvine'a. Miejsce Irlandczyka zajął w tym momencie Raikkonen. Na 61 okrążeniu Burti wyprzedził Fisichellę i znalazł się na 10 pozycji. Na następnym okrążeniu Button wpadł w poślizg na wyjściu z zakrętu Adelaide i w ten sposób o mały włos nie doprowadził do wyeliminowania z wyścigu Michaela Schumachera, ponieważ Niemiec akurat w tym samym miejscu toru postanowił zdublować Heidfelda. Na szczęście nie doszło do kolizji i wszyscy trzej kierowcy bezpiecznie kontynuowali jazdę.

Pięć okrążeń przed końcem wyścigu Alonso został wezwany do boksów, ponieważ zespół Minardi w oparciu o dane otrzymywane z bolidu Hiszpana przeczuwał awarię silnika i na tej podstawie podjął decyzję o wycofaniu swojego kierowcy z wyścigu. Na 69 okrążeniu Coulthard miał najlepszą okazję do wyprzedzenia Barrichello przy okazji dublowania Alesiego. Brazylijczyk dysponował jednak lepszym przyspieszeniem i dzięki temu utrzymał się na trzeciej pozycji. Dwa okrążenia przed końcem wyścigu tylne koła w bolidzie Buttona z nieznanych przyczyn zablokowały się podczas pokonywania jednego z zakrętów i Brytyjczyk wypadł z toru, po czym zatrzymał się na środku żwirowiska. Pozostałych 15 kierowców bez problemu dotrwało do końca wyścigu.