Najpóźniej w przyszłym roku nagrodę za powrót dostanie Robert. A Vettel - no cóż, nie można mieć wszystkiego...

41 dni, no to Roberta witamy w Europie :D

@up
Tylko że Rossi miał złamaną samą nogę, z Robertem jest gorzej.

@up
dokładnie
Co więcej nie miał tak rozległych złamań. To samo dPuniet, też szybko wrócił po złamaniu nogi.
Webber złamał noge na rowerze (potrącony) chyba przeszło 3 miesiace a nie tygodnie przed startem sezonu
Czesto się wspomina Alessandro Nanniniego ... on już do F1 nie wrócił. Później były sukcesy w autach turystycznych z Alfą i Mercem w FIA GT, dziś prowadzi sieć kawiarni we Włoszech.

Ludzie Schumacher NIE wrócił w 2009 (oficjalnie) przez bóle kręgosłupa ... a wcześniej razcej nie groziła mu amputacaj czegokolwiek. Webber nic nikomu nie powiedział o kontuzji barku, która być może osłabiła go w końcówce walki o mistrzostwo świata. Wszelkiego rodzaju zatrucia pokarmowe eliminują kierowcę z uczestnictwa w GP ... a wy za 3 miechy pchacie Kubice którego o mało NIE PRZEBIŁA METALOWA SZYNA na tor ?
Który (jak Bóg da) będzie chociaż w stanie kubek prawą ręką podnieść ?

ja jestem pełen nadziei że Kubica wróci do pełni sił. Miałby mieć niecałe 30 lat i być ... inwalidą ? NIKOMU tego nie życzę. Zanardi pokazał że jest "życie po życiu" ale chyba nikt by się z nim nie zamienił. Taka prawda.

Kubica może mieć miliony Euro i co by mu z tego było, nie mają prawej dłoni albo utykając do końca życia ... :-(

Piękna Lindsey i przystojny Rafa zdecydowanie zasłużyli na te nagrody. Vettel - przykro mi, ale na razie nie... Cóż, mam nadzieje, że nagroda powrotu powędruje w ręce naszego Roberta. :))