nij0, 15.06.2011 11:43 | | |
Za Sutila do FI ?
Za nikogo nigdzie. Jaime miał strategię jak Koba, DLR i renówki - najlepszą z możliwych, a Buemi jak Alonso i Button - najsłabszą. Stąd różnica. Poza tym jednym wynikiem Jaime jest wyraźnie słabszy od Buemiego.
Chłopak jest bardzo młody, to nie jego wina, że nie jest utalentowany. Z głodu nie padnie, w didżejkę lubi się bawić, całe życie przed nim.
hehehe SirKamil dokładnie
Buemi w tym sezonie jest regularnie szybszy od Jaime, który starając się dorównać szwajcarowi popełnia całą masę błędów (kto ogląda treningi ten wie). W samej Kanadzie kosił trawę co najmniej parę razy.
Simi, 15.06.2011 12:40 | | |
Otóż to. Sebastien Buemi to kierowca, który jeździ już znacznie dojrzalej i jest bardziej przygotowany do wskoczenia do czołówki. Jaime ma talent, nie można powiedzieć, że go nie ma, ale póki co raczej nie radzi sobie wystarczająco dobrze.
@SirKamil
Cytat : to nie jego wina, że nie jest utalentowany Co ciekawe, Jordan stwierdził (słyszałem tę wypowiedź na żywo i potwierdzam te słowa), że Jaime ma talent, ale brakuje mu szybkości: Cytat : Ma talent, jednak czy jest wystarczająco szybki? Jak więc rozumieć w F1 "talent bez szybkości"? Chyba, że Eddie miał na myśli ten drugi "talent", o którym Ty wspomniałeś... :)
@jpslotus72 - na szybkość składa się wiele czynników. On sam z siebie może jest i szybki, ale możliwe, że tegoroczne bolidy uniemozliwiają pokazanie w pełni tej jego szybkości i talentu. Trochę to głupie bo jak ma talent to co stoi na przeszkodzie no nie? W każdy bądź razie uważam, że Buemi wypada znacznie lepiej od Jaime. Pozdrawiam :)
ja mam wątpliwości czy algersuari powinien zostać w tej serii, a jeśli to algersuriego szykują jako kierowce który zastąpi vetela, który prędzej czy później odejdzie to już wiem o co chodzi w red bullu i rozumiem sytacje z vetelem i weberem w tamtym roku.
ice, 15.06.2011 15:33 | | |
Zbiera regularnie lanie od Buemiego ale nie zdziwie sie jak to on trafi do RBR, w sumie pomagier Vettela nie musi byc szybki, wystarczy zeby byl medialny...
Cytat jpslotus72 : Jak więc rozumieć w F1 "talent bez szybkości"?
Udajesz czy nie wiesz? Od dawna nie można mówić co się ma na myśli tylko trzeba ubierać w ładne słówka. Gdyby Jordan powiedział wprost że Alquersuari jest za słaby nawet do TR na drugi dzień musiałby przeprosić mówiąc że źle został zrozumiany w przeciwnym wypadku nigdzie nie zostałby więcej zaproszony.
Za cholere nie moge zrozumiec czemu woleli go od Bourdais... pewnie chodzilo o wiek, ogolnie dopiero w Kanadzie 2011 [w 3 (2 pełnym) sezonie startow] Jaime dojechał w top8... przy starym systemie punktacji mialby dorobek 1 pkt w 34 startach... a nie jezdzi przeciez Lotusem czy Virgin... nie ma drugiego slabszego kierowcy w srodku stawki! To że w zeszlym roku pare razy pojechal lepiej od sredniaka Buemiego to nie czyni go godnym miejsca w F1. nie wiem dlaczego Ricciardo sie jeszcze bawi w tych treningach zamiast jezdzic w wyscigach
jps, tak się mówi, dyplomatycznie- ma talent, ALE... (czyt.ale nie ma talentu;)
To coś jak 'zdolny leń'- 'Pani syn to zdolny leń i dlatego nie zdał... to znaczy może góry przenosić gdyby tyko chciał.... To brzmi trochę lepiej niż 'Pani syn to idiota o mózgu stułbi...' czyż nie?;)
albo pani syn to największy ogier wśród impotentów
Zgadzam się z THC-303
Zaliczam się do grona osób, które mają już dośyć jego jazdy w F1. W tym roku jeździ dramatycznie słabo i coraz bardziej realny jest scenariusz VET-WEB-RBR, BUE-RIC-STR, chociaż jeszcze przed sezonem obstawiałem inaczej.
|