a może VJ ... liczy na Kubicę. Nie jest to takie s-f ...
Mimo wszystko to brzmi jak pozegnanie
Force India obecnie toczy bój z Sauberem. Mało roztropne byłoby mówienie "Sutil wylatujesz", bo cóż to za motywacja. Usłyszy to, gdy sytuacja się uspokoi.
Co do wyników - Renault poza początkiem sezonu nie zachwyca, Heidfeld jeździł tak marnie, że już w lecie mu podziękowano, a wciąż jest 6 pkt. przed Sutilem... Może Mallya patrzy na to w ten sposób? Bo, z drugiej strony, Adrian jest wciąż przed swoim utalentowanym teammate. Ale zgadzam się z @rentonB , że ten ton nie wróży Sutilowi nic dobrego.
Adrian chyba już sam czuje, że jest na wylocie.
Dobry wynik w ostatnich wyścigach jest nie tylko korzystny dla obecnego zespołu (walka o końcową pozycję) ale także dla Sutila (pomoże trochę w znalezieniu nowego zespołu, a łatwo raczej nie będzie).
Jak dla mnie ,to dobrze że wyleci ,ponieważ jestem fanem Hulkenberga
I tak w sumie powinno byc. Nie ma nic gorszego, kiedy kierowca dowiaduje się ostatni o wyrzuceniu. Pamięta ktoś może Bourdais i SMS-a?? To było dopiero perfidne... ;)
To jest dość jednoznaczne. Sutil na wylocie, szkoda że dopiero teraz. A w sumie dobrze, że mu nic VJ nie mówi, bo jak się boski Adriano zdenerwuje, to SC murowany.
Simi, 28.10.2011 19:29 | | |
No i wydaje mnie się, że Sutil musi zacząć rozglądać się za nowym zespołem. Pytanie tylko czy znajdzie? W dobie systemu: płać i jedź, Adrian może być dość bezsilny.
Groznie to zabrzmialo. Tez mysle, ze Mallya powinien Adrianowi powiedziec jak najszybciej, czy bedzie w FI na 2012, czy nie, bo chyba nie ma nic gorszego niz niepewnosc, a zwlaszcza u kierowcy wyscigowego, szkoda Sutila. Ale masz racje Kamikadze, to co zrobilo STR S.Bourdais bylo chyba jeszcze gorsze, poinformowac kierowce, ktory dla nich jezdzil ze juz nie jezdzi SMS-em - chamstwo.
|