Cytat : Jak pamiętacie, Pan Mallya mówił o 15 grudnia. To byłoby zgodnie z tym, co zawsze prezentował. Mówił też, że przy podejmowaniu decyzji będzie brał pod uwagę wyniki - więc gdyby i w tym przypadku miał być zgodny z tym "co prezentował", faworytem do pierwszego fotela powinien być Sutil... Tymczasem wg "wszystkich znaków na asfalcie" Adrian jest faworytem do opuszczenia ekipy. No, zobaczymy, zobaczymy...
ciagle mam wrażenie, że VJ Mallya chce po dżentelmeńsku rozstać się z Sutilem (jeżeli w ogóle chce) i w rozmowach z Williamsem, zostawia Niemcowi furtkę w Force India. W negocjacjach z Frankiem, Adrian nie wygląda wtedy na "desperata", który pojedzie wszystkim, co ma cztery koła i silnik.
Z drugiej strony, brak Sutila w F1 w 2012, będzie porażką całej Formuły 1... dlatego ciągle nie do końca chce mi się wierzyć w zastąpienie Adriana przez Nico. Prędzej skłaniałbym się do powrotu Nico do Williamsa.
Sądzę, że w tym tygodniu poznamy skład i Williamsa i Force India.
Chodzą głosy, że Bianchi zostanie trzecim kierowcą w FI i dostanie trochę piątkowych jazd.
@ Adakar
Dlaczego uwazasz, ze brak Sutila bedzie porazka Formuly 1 ?
@Rashad
brak 10. zawodnika tegorocznego serialu ... z kilkoma naprawdę ŚWIETNYMI występami w umówmy się, bolidzie "drugiej ligi" ... I ma zabraknąć dla niego miejsca ?
W imię czego ?
Nico Hulkenberga ... z Katjes yes yes yes ?
Pan Mallya się dużo naobiecywał w tym roku
a to że poda skład przed abu zabi
A to że zespołu nie sprzeda
choć po prawdzie to sprzedał tylko połowę swoich udziałów
szkoda że nie próbowali zmienić nazwy zespołu w tym sezonie
Sutil to przeciętny kierowca w nieco ponadprzeciętnym bolidzie a do tego lekkomyślny furiat.
Dawać Hulka
@ Adakar
Wiem, ze to moze subiektywna opinia ale jak slysze Sutil bardziej mi sie kojarzy to z oderwanymi, latajacymi spojlerami i ogolnie crash-testy. I obiektywnie rzecz ujmujac jest pay-driverem :d W sumie Alonso tez..... :D
@ChickOne
@Rashad
No w 2010 zgadza się, było sporo błędów. Jednak gdzieś w połowie sezonu 2011 jest klasą dla siebie. Nie można się do niego o nic przyczepić i naprawdę nie popełniał głupich błędów i dowoził sporą ilość punktów. Bardzo solidny kierowca, już we wcześniejszych latach miał przebłyski ale brakowało mu regularności i koncentracji. Może udało się w końcu połączyć szybkość z tymi dwoma innymi cechami i mamy teraz dobry wynik. Ja uważam że Adrian powinien zostać w F1 na 2012.
@maciejas512
Nie wybaczę mu tej idiotycznej akcji na imprezie po GP Chin. :)
|