Heh, już się tłumaczy... ;)
Życzę Vergne żeby pokazał temu całemu wynalazkowi Ricciardo gdzie jego miejsce. Już w HRT Daniel pokazał że wcale nie jest takim wielkim talentem jak o nim mówią.
@BARBP
Vergne tak jak Ricciardo jest „wynalazkiem” programu RB więc się tak nie rzucaj.
@BARBP - nie oceniałbym Ricciardo pochopnie. Po startach w HRT nie da się za wiele wywnioskować. Poczekajmy z oceną do 2012 roku i startów obu panów w STR. pzdr :)
@BARBP
Czyli w RBR za Marka. Tam jest miejsce Ricciardo.
Sezon jeszcze się nie zaczął, a niektórzy już skreślają albo Dana albo Jeva. Niezbyt dobrze to świadczy o autorach tego typu wypowiedzi. CV obu zawodników wygląda bardzo podobnie, zatem na jakiej podstawie wyciągane są takie wnioski? Pół sezonu w HRT, gdzie Daniel dosyć regularnie pokazywał lepszą jazdę od Tonio? No proszę...
Daniel pokazał bardzo dobre wyniki potrafił przyjechać nawet przed belgiem
obaj to utalentowani kierowcy i powinni się w niej długo utrzymać (F 1)
Mnie już coraz mniej smakuje ta "kasza personalna" w RBR i jego satelitach... Marko miesza w tym kotle według sobie tylko znanych przepisów - czasem dosoli, czasem do...da ostrzejszej przyprawy. To ich strawy.
Poczekam do wiosny - zobaczę jak się chłopaki będą meldować w qualu, na mecie i na... dywaniku u Pana Helmuta.
Simi, 16.12.2011 13:36 | | |
BARBP - strzeliłeś głupotę. Czy w HRT można zrobić coś więcej niż to co zrobił Daniel? Ok, nie objeżdżał Liuzziego zawsze i wszędzie, ale:
- HRT było złomowatym bolidem, który nie był łatwy dla debiutanta
- Liuzzi jest starszy i bardziej doświadczony.
Nie mówię, że Ricciardo jest megagwiazdą i przyszłym mistrzem, choć według mnie ma na to zadatki.
Smutna informacja - Jason Richards, kierowca V8 Supercars zmarł w wyniku choroby... :( RIP [*]
Ja uważam, że obydwoje mają porównywalny talent, ale wygra ten co najszybciej sie rozwinie i zaadaptuje do nowego środowiska. Czysta prędkość czasami nie wystarcza.
@Simi:
Jeśli szukali nowego Vettela to owszem Ricciardo powinien był zmiażdżyć Tonio.
Simi, 16.12.2011 14:04 | | |
Nie, nie wydaje mi się. Prawdziwy sprawdzian to będzie jazda wToro Rosso u boku Vergne'a, a nie męczenie się z HRT. Zresztą, skoro szefostwo zdecydowało o awansowaniu Daniela do STR, to oznacza to, że wciąż upatrują w nim "drugiego Vettela".
@Kamikadze2000
Bardziej ocenia sytuację na trzeźwo, ale wiem, że to żarcik z twojej strony ;)
|