Ależ oczywiście, że nikogo to nie uciszy, bo pay driver który nie osiągnie czegoś w F1 zawsze będzie miał problemy. W każdym razie dobrze się stało, a Bruno zamiast gadać niech się skupi i zdobywa kolejne punkty, czego mu szczerze życzę.
również mu kibicuje za ten napis na bolidzie w zeszłym sezonie "bruno" :):)
@Aeromis zgadzam się, powinien mniej gadać i skupić się na tym, żeby nie powtórzyła się historia z zeszłego sezonu, w którym też pojechał dobrze w swoim drugim wyścigu (teraz P6 w Malezji, wtedy P9 i jedyne punkty na Monza) a później do końca sezonu "dziadował"
Krytykow moze ten jeden dobry wystep nie uciszy, ale przydal sie Bruno, bardziej moze uwierzy w swoje wyscigowe mozliwosci. Wydaje mi sie, ze ma je calkiem niezłe, tak jak twierdzil kiedys Ayrton Senna i G.Berger, szkoda tylko, ze kiedy byl czas, jego talent nie byl rozwijany. Ale czekam na kolejne dobre wyscigi Brazylijczyka dla Williamsa i pokonanie w zespole Pastora, a jest to mozliwe ;)
solidny wyścig, bez błysku geniuszu własnego wuja. Na to niestety nie możemy liczyć.
nie wiem czy pokona Pastora, wydaje mi się, że tegoroczny williams jest po prostu bardzo ale to bardzo dobrą konstrukcją i to, że mają tylko 8 punktów w tym momencie trzeba zrzucić na barki kierowców (nie mówie o straconym jednym punkciku przez Pastora gdy zepsuł się silnik, ale o 8 gdy się rozbił na przykład i o bezbarwnym Bruno w Australli). Wydaje mi się, że z Rubensem w miejscu Bruna Williams byłbym w klasyfikcji już teraz oczko-dwa wyżej.
Kto się ze mną założy, że do końca sezonu Bruno zdobędzie jeden, może dwa punkciki ?
I po co porównujecie go do Ayrtona?? To bez sensu! Bruno spisał się najlepiej, jak mógł. Nie miał szans osiągnąc więcej. Oby kilkakrotnie powtórzył taki wynik, a posada w Williamsie nie będzie tylko z powodu "kasy", jak to wszyscy "ładnie" zaznaczają. ;]
@TommyYse - Nikt nie jest takim hejterem. Musiał by mieć niezły niefart żeby nie zapunktować w kolejnych wyścigach z całkiem dobrym bolidem.
@TommyYse Ja mogę. Ale stawka musi być konkretna. Bez domu cię nie zostawię, ale czym jeździsz?
Przyznam, że mnie Bruno zaskoczył i to pozytywnie, gratuluję.
|