Huh, jak się cieszę. Zwłaszcza teraz, gdy RBR nie domagało finansowo ;D
W ich basenie w Motorhomie w Monaco zamiast wody powinny być banknoty euro.
Ale Judasze! Powinni wrócić do Williamsa!
Ale byłaby polewka, gdyby ten sezon Williams ukończył sezon przed Red Bullem :D. Ciekawe - wróciliby z powrotem do Williamsa?
Nigdy nie szanowałem Amerykanów. Nie można na nich polegać. Frank poradzi sobie bez nich.
A po drugie trafił swój na swego :)
nie za dużo tych sponsorów?
RBR ma przecież reklamę Red Bull mobile, więc będą mieli dwóch sponsorów z jednego sektora :)
Po pierwsze, to obecny deal pomiędzy AT&T i Red Bullem wygląda na dużo mniejszy, niż ten, który był pomiędzy AT&T, a Williamsem. AT&T ma być bardziej dostawcą rozwiązań technologicznych, niż wykładać kasę.
Po drugie w Williamsie nie do końca byli zadowoleni z umowy z AT&T, która była niewielka, jak na standardy sponsoringu tytularnego.
Ot AT&T znalazło sposób, żeby utrzymać się w F1, a jednocześnie zmniejszyć wydatki na sponsoring.
Widać kleją się sponsorzy do mistrzowskiego teamu
Zdaje się, że to umowa o partnerstwie technologicznym, nie sponsoringu. Będą im dostarczać usługi telekomunikacyjne za reklamę, nie zieloną szeleszczącą.
@Witek @maciejas512 - Eksperci...
Co do newsa - logo mają ładne to mogą sobie zostać. Może jakoś wpłyną na malowania RBR bo od kilku sezonów są trochę...nudni pod tym względem. ;)
@Dante : Nie ma się co spinać, czy wszystkie komentarze muszą być sztywne? Kiedyś Paul Stoddart nazywał Eddiego Jordana pieszczotliwie JJ (Jordan Judasz) - w tym nawet na oficjalnych konferencjach (bo Jordan z kolei wyciął numer Stoddartowí z brakiem udzielenia poparcia dla ograniczenia budżetów w 2004 r.) i jakoś nikt się przez to nie obraził. Natomiast moim zdaniem firma AT&T na tyle zaczęła się wielu kibicom kojarzyć z Williamsem w drugiej połowie lat dwutysięcznych, że - szczególnie teraz, kiedy Williams jest "na fali" i potrzebuje kasy na rozwój w przeciwieństwie do RBR który nie ma już na co wydawać pieniędzy - więc teraz jeśli chcą wrócić, to powinni moim subiektywnym zdaniem do Williamsa. Mi na przykład PETRONAS będzie się zawsze kojarzyć z Sauberem, a nie Mercedesem. I gdyby nie MSC to ta firma z Malezji w tym roku by na tym wygrała, bo za mniejsze (o wiele) środki finansowe uzyskaliby więcej czasu antenowego przy co najmniej takiej samej ekspozycji jak na Mercach dzięki temu, ze Sauber zrobił ekstra bolid a po drugie Kobayashi i Perez tak jeżdżą, ze to ich realizator pokazuje częściej, niż Rosberga. Pod koniec sezonu zawsze brytyjska edycja F1 Racing takie dane publikuje o ekspozycji reklam na bolidach i za ile w przeliczeniu na sekundy transmisji w całym sezonie.
@Witek ale Tobie jak i mi latwo to wszytsko ocenic po fakcie. Jak Petronas podpisywal z Mercedesem umowe to oni nie wiedzili ze Sauber bedzie tak dobrze stal a przeciez jak i z Williamsem nie bylo z nimi za ciekawie - jzu predzej wszyscy stawiali na Force India ze beda przed ta dwojka a zycie wszystko skorygowalo i jest inaczej niz ktokolwiek przewidywal.
Ale z ATT masz racje - bedzie si eona wielu kibicom kojarzyla z Williamsem - ale nie o to chodzi w tym swiecie zeby sie komus cos z czyms kojarzylo tylko zeby zarobic kase. Wiec tak na serio trzeba by bylo porownac obie umowy - Williamsa z ATT i ATT teraz z RBR zeby tak na serio powiedziec co si ekomu bardziej oplaca.
Pozdro
@MairJ23- Akurat to, że Force India może spaść za Williamsa i Saubera było całkiem oczywiste dla każdego, kto prześledził przyczyny takiej, a nie innej postawy tych zespołów w 2011. Czynnikiem decydującym było chyba najlepsze z całego środka stawki wykorzystanie dmuchanego dyfuzora przez FI, które IMO nie posiada potencjału, by w normalnych okolicznościach regularnie budować szybsze bolidy od Williamsa, a nawet Saubera. Ja od początku nie wierzyłem w bajki o kontynuowaniu trendu wzrostowego przez FI w 2012. Widać nie jestem ktokolwiek. :)
Spójrzcie sobie na oficjalnej stronie Red Bulla, jak daleko w hierarchii partnerów jest AT&T. To zupełnie inna umowa, niż była z Williamsem.
@Dante
Zostaw w spokoju @maciejasa. On ogląda F1 od 2004 roku przecież! Szkoda tylko, że wypowiada się jakby zaczął w zeszłym tygodniu ;D
@IceMan11 heheh :)
|