zefu, 05.01.2013 11:33 | | |
kto da więcej, kto da wiecej...
Z jednej strony Finowie mieli zawsze dobre informacje - z drugiej jednak, akurat w sprawie Kovalainena trudno im zachować bezstronność - może chcą mu po prostu zrobić medialny lobbing. Ja nie reprezentuję ani rosyjskich, ani fińskich interesów - i gdybym miał wybierać między dwoma wspomnianymi kierowcami, to mimo że uznaję pewne postępy Pietrowa, postawiłbym jednak na większe doświadczenie Kovalainena...
Caterham musi też stawiać na budżet - Pietrow co prawda stracił część finansowego "zaplecza", ale to on właśnie wrzucił do kasy zespołu "deputat" za 10-tą pozycję w generalce. Poza tym w tle pojawia nam się już GP Rosji.
Ale niech Caterham układa sobie ten pasjans wg własnego uznania - drugi fotel w ich bolidzie nie jest akurat czymś, co spędzałoby mi sen z powiek na początku nowego roku (ktokolwiek w nim zasiądzie, nie będzie gwiazdą tegorocznej stawki).
Simi, 05.01.2013 19:29 | | |
@michal132
Co, Kubicę zobaczyłeś i się cieszysz? Każdy może tam wpisać co chce ;)
A co do treści newsa - nie mam pojęcia kto pojedzie w Caterhamie. Czuję, że odbywają tam się zażarte licytacje...znaczy, negocjacje. Pietrow daje sporo kasy, dodatkowo robi postępy i przyczynił się znacząco do zastrzyku gotówki poprzez 10 miejsce w WCC. Ale to Heikki jest bardziej uznanym i doświadczonym kierowcą. Szczerze mówiąc, osobiście chętnie zobaczyłbym na tym miejscu Luiz'a Razia, ciekaw też jestem jak spisałby się na tle Pika, Bruno Senna. Ale tak jak pisze @jpslotus72 - nie czekamy na potwierdzenie żadnego gorącego nazwiska, więc sprawa bardzo mnie nie rusza. Smutno może być jedynie wówczas, gdy nie znajdzie się miejsca dla Kovalainena, ponieważ może to prowadzić do końca kariery...
Cytat : Z jednej strony Finowie mieli zawsze dobre informacje Nie zgadzam się, absolutnie nie zawsze. Fińska prasa ma lepszy wizerunek niż na to zasłużyła. Są bardzo plotkarscy i bardzo chciejscy. W istocie dało się to zauważyć właśnie w przypadku Kov.
ROOK, 07.01.2013 01:02 | | |
Cytat SirKamil : Cytat jpslotus72 : Z jednej strony Finowie mieli zawsze dobre informacje Nie zgadzam się, absolutnie nie zawsze. Fińska prasa ma lepszy wizerunek niż na to zasłużyła. Są bardzo plotkarscy i bardzo chciejscy. W istocie dało się to zauważyć właśnie w przypadku Kov. Dokładnie tak. Widać to było choćby w ostatnim sezonie po tych wszystkich plotach sadzających Heikkiego w zespołach środka stawki. A gdy przyszło co do czego – zero faktów. A Caterham wybierze pilota dopiero, gdy SFI określi swój skład – zbyt bogaci pay-driverzy tam aspirują, żeby z nich rezygnować.
Może Finowie mieli zawsze dobre informacje - ale nie zawsze obiektywnie się nimi dzielili... :) Jeśli lobbują w interesie swojego kierowcy, tworząc "fakty medialne", to można to zrozumieć - chociaż nie musimy tego pochwalać. Wydaje mi się jednak, że np. niemieckie media rozsiewają jeszcze więcej plotek - a Finowie w przeszłości wypuścili kilka przecieków, które znalazły później potwierdzenie w rzeczywistości (chociaż nie w sprawie Kovalainena).
Simi, 07.01.2013 14:00 | | |
Jednak to Witalij Pietrow ma największe szanse. Podobno zespół już czeka na pieniądze od Rosjanina. Według źródeł, rozważano też zatrudnienie Luiz'a Razia, ale zdecydowano, że obok Pika pasowałby ktoś bardziej doświadczony. Witalij weteranem może nie jest, ale kilka lat już jeździ, a ma kasę - w przeciwieństwie do Kovalainena.
Niemieckie media to absolutne dno, którego nie da się zmierzyć żadną znaną ludzkości skalą. Nie mówię, że Finowie są fatalni. Prawdopodobnie nie są ani lepsi ani gorsi od reszty nacji z wyjątkiem brytoli, którzy są poza konkurencją na plus, ale trudno się dziwić- w końcu to ich sport.
|