Felipe Massawierzy, że w drugiej połowie sezonu Williamsowi uda się wykorzystać wszystkie mocne strony tegorocznego samochodu i osiągnąć wiele pozytywnych rezultatów.

Po tym jak rok temu stajnia z Grove zakończyła mistrzostwa konstruktorów z dorobkiem pięciu punktów, teraz – po jedenasty rozegranych do tej pory wyścigach, ma już na swoim koncie aż 135 oczek. Chociaż weekend na Hungaroringu nie poszedł po myśli Williamsa, Massa jest zdania, że druga połowa sezonu pokaże pełnię możliwości bolidu FW36.

„Patrząc na to jak samochód spisywał się do tej pory, jestem pewny że możemy zaliczyć bardzo udaną drugą połowę sezonu. Spa i Monza powinny nam odpowiadać, może także Austin i Brazylia. Kilka dłuższych prostych jest też w Abu Zabi. Bolid powinien być konkurencyjni nie tylko w Belgii i Włoszech, chociaż prawdą jest, że to właśnie tam możemy być silniejsi i zyskamy lepsze szanse nawiązania walki z Mercedesami. Nie będzie to łatwe, ale z pewnością nie niemożliwe” – powiedział Brazylijczyk

Kierowca z Sao Paulo sądzi, że przy sprzyjających okolicznościach jego ekipa może powalczyć nawet o tytuł wicemistrzowski w klasyfikacji konstruktorów. „Jeśli uciekniemy się do matematyki i jest na to szansa, to dlaczego nie? Musimy walczyć. Musimy dawać z siebie wszystko. Jeśli uda nam się wykonać perfekcyjną pracę od teraz aż do ostatniego wyścigu, to jest na to szansa”.