Chyba nie to co my robimy tylko co czasami wymyśli dyrekcja toru.
Ten wypadek to był splot niefortunnych zdarzeń w trudnych warunkach atmosferycznych
Cytat ICEman : Ten wypadek to był splot niefortunnych zdarzeń w trudnych warunkach atmosferycznych
oraz błędnej decyzji dyrekcji wyścigu
@up
Oraz (moim zdaniem) asfaltowego pobocza.
@marcin_114 To było żwirowe pobocze
rno2, 23.09.2015 19:27 | | |
Teraz po fakcie to każdy jest mądry. Jules niestety też nie zwolnił wystarczająco.
Ważne, że zostały wyciągnięte wnioski i taka sytuacja już nigdy się nie powtórzy.
@rno2
Niestety masz rację, główną przyczyną wypadku był błąd Bianchiego. Bardzo pechowo, że trafił na takie okoliczności, ale nie ma co przesadzać, że dyrekcja wyścigu popełniła poważny błąd.
@Mr President
Oczywiście przyczyną wypadnięcia z toru był błąd Bianchiego, ale okoliczności jakie zaistniały można było uniknąć.
Strefy zgniotu, crash testy, żwirowe i asfaltowe pobocza, bandy z opon. Wszystko po to, by kierowca wypadając z toru nic sobie nie zrobił. A tu nagle na jego drodze znajduje się dźwig...
Myślę, że okoliczności wymagały safety cara i pomyślałem o tym jeszcze za nim Bianchi miał wypadek. To było na zewnętrznej szybkiego zakrętu, gdzie Sutil miał aquaplanning. Wypadnięcie kolejnego bolidu w tamtym miejscu było tylko kwestią czasu. A to, że kierowcy nie respektują należycie żółtych flag nie jest niczym nowym i każdy o tym wie.
@Sar trek
Żółta flaga nie jest wywieszana dla picu tylko ma ostrzegać kierowcę przed zagrożeniem. Ignorując ją zawodnik sam naraża się na niebezpieczeństwo. Głównym powodem wypadku był błąd zawodnika. Tragiczne skutki niestety nie zmienią faktów.
W normalnych warunkach żółta flaga by wystarczyła. Ale, jeśli była tam kałuża powodująca aquaplanning, to kierowcy musieliby znacząco zwolnić, by przejechać bezpiecznie tamten fragment toru. Wyścig jednak ciągle trwa, nikt nie chce stracić na żółtej fladze więcej od rywala. Co więcej kierowcy nie koniecznie musieli zauważyć tą kałużę natomiast jej istnienie można było stwierdzić widząc wypadek Sutila. Bianchi prawdopodobnie zwolnił na tyle, by przejechać bezpiecznie zakręt w normalnych warunkach, lecz w tym jednym feralnym miejscu zgromadziło się zbyt dużo wody, by ten zakręt przejechać.
Poza tym zwykle nie ryzykuje się ściągania bolidów z zewnętrznej zakrętu przy żółtych flagach, lecz wypuszcza się SC. Tutaj jednak wystawiono same żółte flagi mimo nawet silnych opadów deszczu.
@Iceman
Oraz braku umiejętności Sutila. Bianchi miał prawo w crapie zwanym Marussia w takich warunkach utracić kontrolę nad bolidem. "Doświadczony" inaczej Sutil w Force India nie.
|