Adrian Sutil przyznał, że nie wie co będzie robił w sezonie 2016, ponieważ jego plany są na ten moment dalekie od realizacji.
Niemiec po utracie posady w Sauberze znalazł zatrudnienie w Williamsie, gdzie pełni funkcję kierowcy testowego. 32-latek został zaangażowany ze względu na widmo wycofania się Valtteriego Bottasa z Grand Prix Malezji ze względu na jego wcześniejsze problemy z plecami.
Jak teraz Sutil ujawnił, do tej pory nie podjął żadnej decyzji odnośnie swoich planów na kolejny sezon, nie wykluczając jednak, że zdecyduje się zmienić kategorię.
„O niczym jeszcze nie zadecydowałem. Kwestia moich planów nadal pozostaje otwarta. W tym momencie nie mam zbyt wiele do potwierdzenia. W Formule 1 wiele rzeczy potrafi wydarzyć się bardzo szybko, więc zawsze twoje drzwi muszą pozostać lekko uchylone” – powiedział Niemiec.
Według doniesień mediów, jedyną szansą na powrót Sutila do stawki jest ekipa Manor, która rzekomo jest gotów zakontraktować kierowcę ze wsparciem sponsorów na poziomie 10 milionów dolarów.