Felipe Nasr przyznał, że zamierza w przyszłości dołączyć do konkurencyjnego zespołu.

23-latek został zakontraktowany na ten sezon przez Saubera i po osiemnastu wyścigach ma w swoim dorobku 27 punktów, dzięki którym znajduje się na trzynastej pozycji w klasyfikacji. Pomimo faktu, że Nasr posiada umowę ze stajnią z Hinwil na kolejny rok, zawodnik w rozmowie z rodzimymi mediami ujawnił, że zamierza w przyszłości zasilić szeregi bardziej konkurencyjnego zespołu.

„Nie wygram wyścigu w bolidzie Saubera i raczej wiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Oczywiście, że chcę być w lepszej sytuacji, czyli walczyć o zwycięstwa i podia w barwach konkurencyjnego zespołu” – powiedział Felipe Nasr.

Brazylijczyk ujawnił jednak, że jest zadowolony z tego jak przebiega jego debiutancki sezon w Formule 1. „Piąte miejsce w Australii oraz szóste w Rosji pokazuje, że gdy pojawiały się odpowiednie szanse to ja umiałem je wykorzystywać. Wydaje mi się, że to jest coś co ludzie chcą oglądać. Znając ograniczenia Saubera mogę pokazać dlaczego jestem w Formule 1. Myślę, iż w tym roku nauczyłem się kontrolować moją frustrację. Zaczęliśmy ten sezon całkiem nieźle, ale potem pojawiły się problemy głównie przez słaby rozwój bolidu”.

Nasr zapytany o cele Saubera na sezon 2016, odpowiedział: „Ciężko jest cokolwiek oczekiwać. Koncept naszego bolidu jest całkiem inny. Obecny model jest bardzo podobny do tego z sezonu 2014, różni się tylko paroma zmianami. Kolejny bolid jest znacznie bardziej agresywny. Każdy z nas spodziewa się poprawy”.