Pod koniec maja
Michiel Mol, który jest szefem firmy Lost Boys, złożył bardzo konkretną ofertę kupna zespołu
MF1 Racing należącego obecnie do
Alexa Shnaidera. Holenderski biznesmen aktualnie finansuje starty swojego rodaka
Christijana Albersa właśnie w tym zespole, gdzie drugim kierowcą jest Portugalczyk
Tiago Monteiro. Oferta złożona przez Mola na jachcie 'Midlandia' podczas rozgrywania Grand Prix Monako podobno wynosiła ponad 120 milionów dolarów, czyli prawie 3 razy więcej w porównaniu z kwotą, jaką musiał wyłożyć 18 miesięcy temu Shnaider na zakup zespołu od
Eddiego Jordana.
Kiedy świat obiegły informacje o tej propozycji Mol zapewniał, że nie zamierza ponaglać Shnaidera i daje mu trochę czasu na rozpatrzenie oferty, ale teraz wydaje się, że Holender traci powoli cierpliwość.
„Na ten moment jestem jeszcze cierpliwy, ale mam nadzieję, że nie będę musiał dawać mu żadnego ultimatum czasowego. Moja cierpliwość ma swoje granice. A czekam już dosyć długo” – powiedział wczoraj Mol w wywiadzie dla holenderskiego serwisu internetowego
Formule 1 RaceReport.
Midland jest pierwszym w historii Formuły 1 zespołem z rosyjską licencją. Urodzony w Rosji Shnaider od lat mieszka w Toronto w Kanadzie i tam zarządza swoim przedsiębiorstwem. Zespół zaś ma siedzibę w Silverstone w Anglii. Z ostatnich doniesień wynika, jakoby Shnaider miał podjąć decyzję co do przyszłości swojego zespołu F1 już w ciągu najbliższych dni i ma ją rzekomo ogłosić podczas weekendu Grand Prix Kanady w Montrealu.
Źródło: PaddockTalk.com,
Formule1.info