Jak podaje
Autosport, ekipa
Sauber prowadzi rozmowy z Ferrari w sprawie pozyskania
Antonio Giovinazziego.
Zeszłoroczny wicemistrz serii GP2 dołączył w grudniu do stajni z Maranello jako jej nowy kierowca testowy. Mimo to okazuje się, iż wypożyczeniem Włocha zainteresowany jest Sauber, który korzysta z układów napędowych Ferrari.
Szwajcarski zespół znajduje się w niejasnej sytuacji przed startem zimowych testów, ponieważ jego kierowca – Pascal Wehrlein, doznał urazu szyi i obecnie lekarze szacują czy Niemiec będzie gotowy wziąć w pierwszej sesji. Według informacji
Autosportu, ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie w przyszłym tygodniu.
W sytuacji gdy Wehrlein okaże się niezdolny do udziału w testach, Sauber będzie zmuszony skorzystać z usług innego kierowcy, ponieważ Marcus Ericsson może nie być w stanie przepracować wszystkich czterech dni. Okazuje się, iż Monisha Kaltenborn ma już za sobą rozmowy z Maurizio Arrivabene stojącym na czele Ferrari, w celu wypożyczenia Antonio Giovinazziego.
Szefowa Saubera miała zaoferować 23-latkowi posadę rezerwowego kierowcy oraz udział w piątkowych treningach, lecz okazuje się, iż podobną propozycję wystosował drugi z klientów Ferrari – Haas. W sytuacji gdyby to do amerykańskiej ekipy trafił Giovinazzi, Sauber mógłby rozważyć zatrudnienie innego juniora Ferrari, Charlesa Leclerca, który ma na koncie udział w kilku sesjach testowych oraz czterech treningach w sezonie 2016.
„Nie mogę jeszcze nic powiedzieć oficjalnie, ale dyskutujemy na ten temat” – powiedział Gunther Steiner, szef Haasa, zapytany o Antonio Giovinazziego.