Z mówienia na szczęście niewiele wynika. Pożyjemy- zobaczymy. Chętnie poczekam i zobaczę na własne oczy jak wystarczą im 3 jednostki na cały sezon. Renówkom też.

Taaa, jak im Mercedes silniki poprawi. Buhahahahaha.

Vet musi popracować nad głową bo łatwo mu się przegrzewa. A szybki jest, więc przy wyrównanych osiągach będzie na pewno groźny. Mam jednak nadzieję, że nie zdobędzie więcej tytułów niż Ham a w przyszłym sezonie zacznie ich obu gonić Alonso :)

Mercedes zdobył dwa tytuły mimo, że mieli fundamentalny problem z bolidem ( za długi rozstaw osi) , którego nie mogli rozwiązać w trakcie sezonu. W przyszłym roku Merc ma mieć krótszy rozstaw co ułatwi odpowiednie ustawienie bolidu.
Mam nadzieje, ze Lewis capnie 5 tytuł. Dla Vettela cztery to i tak już za dużo ;)

Kierowcow wymieniaja!? ;)

a ja jakoś wierzę w Ferrari. Jestem ich kibicem i zazwyczaj patrzyłem na ich przygotowania do kolejnych sezonów krytycznie. Jednak od czasu wielkich zmian, czyli od jakichś dwóch lat poziom stajni z Maranello wzrasta.

Żeby Vettel zdobył majstra Ferrari nie może mieć po prostu najlepszego bolidu w stawce bo już w tym roku taki bolid posiadało. Ferka musi mieć bolid miażdżący resztę stawki, czyli musi się powtórzyć dominacja podobna do tej jaką swego czasu miał Red Bull.

@derwisz Z pewnością :) Dlatego to właśnie Mercedes zdobył mistrzostwo konstruktorów na 4 wyścigi przed końcem sezonu, tak ale to Ferrari ma najlepszy bolid :)

@stasek44 wyciągasz błędne wnioski. to, że Merc zdobył mistrzostwo tak szybko nie musi oznaczać, że Fer było bardzo daleko za nimi. Poczytaj i może wtedy się odniesiesz: https://www.autos...easons-in-f1-history

@stasek44 Fakty są takie, że przez większa cześć sezonu Ferrari dysponowało równorzędnym lub lepszym bolidem niż Mercedes. przegrali obydwa tytuły głównie z powodu słabszych umiejętności kierowców (zespołowo tytuł zawalił im Raikkonen) i błędów popełnianych przez obsługę i strategów.
Ja nie mam najmniejszych wątpliwości, ze dysponując takim bolidem Alonso lub Ricciardo zamiast Vettela zapewniliby Ferce tak długo oczekiwany tytuł mistrzowski.

W 2012 Mclaren miał najlepszy bolid, ale przez fatalne błędy zespołu, Hamilton nawet się nie liczył na koniec sezonu. Pit-stopy po 6 sekund trafiały się prawie co GP.
Mercedes nie miał najlepszego bolidy, co było widac nie raz, gdzie problemy miał jeden kierowca, albo drugi. Dominacja to była chyba tylko na Monzy, ale z drugiej strony, Ferrari miało podobnie w Monaco.

@teambuktu @derwisz pełna zgoda panowie. Śmieszy mnie jak ktoś pisze, że Merc był w tym sezonie zdecydowanie najszybszy itp. Od początku Ferrari może trochę ustępowało jeżeli chodzi o kwalifikacje, ale tempo wyścigowe poza małymi wyjątkami było na poziomie Merca lub nieco lepsze. Do tego od mniej więcej Singapuru do tej dwójki dorównał w końcu Red Bull i tak mamy obecnie 3 teamy zdolne odnosić zwycięstwa. Oby taki układ utrzymał się w sezonie 2018.

Ferrari miało mocne wejście i bardzo dobry samochód, a Mercedes borykał się z problemami spowodowanymi projektem (ciekawe, że się ich nie spodziewali, skoro McLaren miał podobne, podobną koncepcją kilka lat temu). Niestety włosi przegrali jeśli chodzi o rozwój samochodu i tyle... już po kilku pierwszych wyścigach niektórzy przewidywali, że będą mieli problemy patrząc na tempo zużycia limitowanych elementów. Merc w końcu doszedł do ładu z oponami i ogólnie lepiej rozwinął bolid. Singapur tylko przyspieszył klęskę. Vettel robił bardzo dobrą robotę i wyrobił kilka lepszych pozycji w Q rzutem na taśmę. Jedyny kierowca, który mógłby zmienić coś na plus to może Verstappen. Każdy kto twierdzi inaczej jest po prostu głupi, ale takich tu nie brakuje jeśli sięgnąć pamięcią do komentów pod sezonem np. 2016 :) Za duży wpływ mają brytyjskie, stronnicze komentarze do wyścigów BBC ciągniętych po torrentach najwidoczniej.