Oby za rok to Williams nie skomlał o wypłatę zaliczki, bo inne zespoły mogą być pamiętliwe...
Pomijając już całą akcję z RK, nigdy nie przepadałem specjalnie za Williamsem, a po takich akcjach (zachowanie psa ogrodnika) jak dla mnie mogą spać na sam koniec, za Saubera.
Małe zespoły zamiast trzymać się razem, szkodzą sobie nawzajem...

@rno2
Williams ma obecnie w składzie trzech pay-driverów. Nie ma bata, aby z takim źródłem pieniędzy mieli w przyszłym roku problemy finansowe.

@krzysiek000
Strollowie myślą o wykupieniu Force India, Sirotkin jeśli coś pokaże, to będzie łakomym kąskiem dla innych zespołów, sam zresztą też nie będzie chciał jeździć na szarym końcu i płacić za to grube pieniądze.
Kubica przy dobrych wiatrach nie zagrzeje miejsca nawet do końca sezonu. Zresztą dopóki nie jeździ w Williamsie jako kierowca wyścigowy, to nie wnosi żadnej kasy.
Do tego po tym sezonie z Williamsa odchodzi Martini...

Wnerwia mnie ten Williams naprawdę już... Zobaczymy co powiedzą w przyszłym roku jak będą ostatni w tabeli, nawet za Sauberem :)

@krzysiek000
Trzech.? Kubica za "trzeciego" nie płaci nic - chyba, że chodzi Ci o Rowland'a.

I tak to właśnie działa: "mali" rzucają się sobie do gardeł, a "wielcy" spijają śmietankę.

Nie zapominajcie, że Williams po 2018 straci sponsora tytularnego jakim jest Martini. A jeśli wyniki będą słabe, to i kolejni sponsorzy się od nich odwrócą, a z samych pay-driverów nie wyżyją raczej.

@rno2 Dokładnie o tym pomyślałem. @WooQash Tak. Williams był zespołem któremu kibicowalem przez dwie dekady z okładem. Jednak to co się tam wyprawia pod rządami Claire, po tym co odstawiła Monisha prowadzi do jednego wniosku- kobiety siędo F1 nie nadaja! :/
Obecnie Haas pokazuje ambicje, których w Williamsie juz chyba nikt nie ma. :(
@sneer Tak, sami się wytluka, zamiast walczyć o wyższe cele.

@marios76
Monisha Kaltenborn była w zupełnie innej sytuacji. Przejęła zespół na skraju bankructwa i miała sprawić aby przynosił on zyski, a przynajmniej nie tracił nie patrząc na wyniki sportowe. Była tam bizneswoman i fakt że Sauber nadal istnieje jest jej sukcesem (poniekąd i sportowym). Gdy do gry włączyło się Alfa Romeo jej biznesowe podejście przestało mieć znaczenie więc została zwolniona, bo zrobiła swoje. Krytyka Kaltenborn z mojego punktu widzenia nie jest zasadna.

Claire Williams to zupełnie inna bajka i szczerze powiedziawszy, to nie rozumiem tak do końca co ona może a co nie, zwłaszcza że cały team Williams uważam za wyjątkowo toksyczny, jak żaden inny w stawce. Poza tym hajtnęła się na początku roku z agentem L.Strolla co niekoniecznie dobrze wpłynie na jej skuteczność. W Williamsie wszystko jest chore.