@pluto No wiesz, kiedys bylo inaczej ale Niki Lauda nie zdobył w 1984 żadnego PP a został mistrzem świata.
Mansell zawsze wypowiada sie w ten sposob o aktualnej erze, dodajac trochę kierowcom ze swoich czasow. Tak naprawde bez wzgledu na udział kierowcy w prowadzeniu auta czy to lata 90 czy obecne musisz sie odnalezc w okreslonych warunkach w wyscigu. Moim zdaniem Stroll jest solidny w wyscigach ale brakuje mu doswiadczenia i szybkosci w kwalach ale to mozna poprawic.
Posadzili Sirotkina obok Strolla. Kanadyjczyk jest lepszy, owszem bardziej doswiadczony, ale Sergey jest po prostu słabym kierowcą. Słaby bolid mu nie pomaga ale jego strata w wyscigach do samego Strolla pokazuje problem.
rno2, 11.10.2018 10:52 | | |
Cytat pluto : jakby wsadzic do bolidu kierowcę spoza F1 ,który nigdy nie jeździł w F1 to po kilkunastu okr byłby na poziomie Strolla
No bez jaj... Szanujmy się, to nie onet.
Weź pod uwagę, że tegoroczny bolid Williamsa to szrot z poważnymi wadami konstrukcyjnymi. Kierowcy muszą się starać utrzymać ten nieprzewidywalny w zachowaniu szajs na torze, a nie wyciskać z niego ostatnie soki, jak Hamilton czy Vettel, którzy jadą bolidami niemal przyklejonymi do asfaltu.
Cytat Zomo : W 2017 emerytowany Masa nazbieral im ponad 80 punktow
W 2017 debiutujący cienias Stroll nazbierał im 40 punktów, o 3 mniej od partnera-emeryta.
@rno2 Loterer a nawet taki DiResta wrócił po kilku latach i w Q przegrał ze Strollem minimalnie
rno2, 11.10.2018 12:31 | | |
@pluto
No jeśli ponad 0,7 sekundy to jest minimalna różnica, to ok.
Ale i tak był to dobry wynik di Resty biorąc pod uwagę jego brak znajomości bolidu.
Nie uważam Strolla za jakiegoś asa kierownicy, ale twierdzenie, że ktokolwiek z niższej serii zajmuje jego miejsce i po kilku okrążeniach przebija jego czasy jest niepoważne.
Strollowi mimo wszystko zdarzają się przebłyski. Owszem, jego podium w Baku dosyć szczęśliwe, bo gdyby nie Vettel i jego stuknięcie, Hamilton i jego zagłówek, kolizja Pereza i Ocona, awarie Massy, Raikkonena i Verstappena, to byłby sporo niżej. Ale np jego czwarte pole startowe na deszczowej Monzy w 2017 było dosyć imponujące (nie liczę tu faktu przesunięcia go w górę o 2 pozycje wskutek kar innych kierowców). Nie raz też pokazał dobre starty, gdy potrafił zdobyć kilka pozycji.
Niestety, w tym sezonie szczególnie dostaje się zarówno Strollowi jak i Sirotkinowi, bo po tym, jak Sirotkin wygryzł Kubicę pieniędzmi, a nie umiejętnościami, wypomina im się każdy słaby wynik, który w ich przypadku jest przede wszystkim spowodowany fatalnym samochodem, a nie brakami w umiejętnościach. Nie mówię, że to są dobrzy kierowcy, ale w lepszym samochodzie mogliby radzić sobie lepiej niż w tym tegorocznym badziewiu.
@JuJu_Hound Stroll nie jest najgorszy, jest lepszy od Sirotkina.
Williams systematycznie pozbywa sie tych lepszych: Bottas- Massa, Massa- Stroll, Stroll- Sirotkin... to albk przyjdzie kllejny slaby pay driver, albo jakas rewolucja zmian i odbicie od dna? Kazda seria sie kiedys konczy. Tylko nie wiem czy tez ta czarna dla Williamsa? :/
Duet S-S miałby lepiej sobie radzić w lepszym bolidzie? A co ma bolid do umiejętności? Popatrzcie na Alonso, on w KAŻDYM bolidzie pokazuje swoja klasę, zdeklasował partnera praktycznie do zera. Wracając do wspomnianej obsady Williamsa: patrząc na jakość ich występów i na popełniane błedy w sztuce obaj ci kierowcy jawią mi się jako przeciętniacy a może nawet jedni z najsłabszych w stawce. Gdyby pozwolono Kubicy pościgać się z nimi to nawet w tym barachle jakim okazał się tegoroczny Williams Robert pokazałby im miejsce w szeregu.
@derwisz głos rozsądku.
Jasne auto Williamsa to dramat ale mam wrażenie że gdyby dano lepszych kierowców niż po prostu słaby Sirotkin i rozpuszczony Stroll którego się nie da lubić byłoby trochę lepiej.
Zwłaszcza co do drugiego boli mnie fakt (jak każdego) że to beztalencie zabiera miejsce Oconowi.
Mam nadzieję że długo w F1 nie pojeździ.
@Haifisch7734 to nie były przebłyski "talentu" Strolla tylko samochodu Williamsa na danym torze który był optymalny pod silnik Mercedesa.
ja myślę że jeżeli Williams wybrałby Kubicę to przyszłoroczny bolid mógłby być znacznie lepszy od tegorocznego. Przecież doświadczenie kierowcy może pomóc już na etapie projektowania i testowania prototypu a nie tylko w regulacji przed wyścigiem. Testy zimowe są właśnie po to żeby dopracować różne rozwiązania i dopracować przewidywalny bolid. Cóż, wszyscy chcemy zobaczyć Roberta w Albert Park, może w 2019 nam się uda
Cytat dejacek : doświadczenie kierowcy może pomóc już na etapie projektowania i testowania prototypu
Czego najlepszym przykładem jest FW41.
|