Gasły nie wydaje się tak utalentowany jak Max, więc chyba nie będzie problemu. Po prostu będzie zawsze wolniejszy. Tak się zapowiada przynajmniej
No Pierre, jak chcesz byc mistrzen swiata, to musisz (pomijajac osiagi) zmienic zespol, bo Maxa ci nie pozwola wyprzedzic... :)
DBR, 10.12.2018 17:54 | | |
Czyli de facto zaakceptował na 2019 rok pozycję nr 2 to i brak obaw o status. Szkoda, bo to raczej oznacza kolejnego Bottasa :-(
dulk, 10.12.2018 18:02 | | |
ale co ma mówić? że od poczatku będzie objeżdzał MAXa?
i co jak by MAX był szybszy o 0,5sek? wszyscy by się z niego śmiali
jedno jest pewne, z MAXem może wygrac tylko najlepszy kierowca do tego w super formie zwłaszcza jak MAX załącza tryb MADMAX z drugiej a nie pierwszej części sezonu
Jak zaczacza sie tryb madmax to mamy utrate prowadzenia po kontakcie z dublowanym
dulk, 10.12.2018 18:41 | | |
jeden z 11 wyścigów - czasami na drodze staje idiota (Ocon (ale tylko ten jeden raz), Grossjean, Sirotkin, Magnussen, Perez) i wtedy łatwo o incydent
czy kiedykolwiek jakikolwiek kierowca RBR dostał zakaz wyprzedzania partnera zespołowego? No tylko słynne multi21 ale to było zrozumiałe-dublet albo katastrofa. W każdej innej sytuacji np miejsca 2 i 3 zawsze maja pozwolenie na walke w granicach rozsądku. RIC nigdy nie dostał zakazu wyprzedzania Maxa ,to Holender po prostu nie dawał sie wyprzedzić
@pluto GP Wielkiej Brytanii 2011. Nie pozwolili Webberowi wyprzedzić Vettela, mimo, że ten manewr wcale by nie zagroził zdobycia tytułu przez Niemca...
@dulk W trybie madmax Max to ma problemy z przejechaniem obok Ocona, czy wyprzedzeniem bez kontaktu. Im szybciej z niego zrezygnuje, tym lepiej.
Marzyciel... 😁
dulk, 10.12.2018 23:20 | | |
Cytat marios76 : W trybie madmax Max to ma problemy z przejechaniem obok Ocona, czy wyprzedzeniem bez kontaktu. Im szybciej z niego zrezygnuje, tym lepiej.
przecież Ocon się zbłaźnił tym że będąc zdublowanym chciał się ścigac koło w koło będąc z tyłu
żenująco się to oglądało
zobaczymy jak spokojny Lewis straci swój spokój kiedy nie będzie miał za przeciwnika takiego pękacza jak Vettel - wtedy zobaczymy jak się ma HAMMER time do MADMAX mode
F1V0, 11.12.2018 09:35 | | |
Dublowanie dublowaniem, ale w Abu Zabi to się Max nie popisał z tym jednym atakiem w nawrocie na Ocona. Ogólnie to w całym sezonie miał mnóstwo farta, że przy tylu kontaktach miał tak mało uszkodzeń. Jakby tak podliczyć to trochę tego było:
-Bahrajn
-Chiny
-Baku
-Hiszpania
-Włochy
-Japonia
-Brazylia
-Abu Zabi
@pluto
Raczej nie wytlumaczysz takim obserwatorom Niewolnicy Izaaury jak @marios76 , on zawsze bedzie widowisko widzial po swojemu.
Zwlaszcza wtedy, gdy posiada sie niezbedna porcje agresywnosci, jaka w Formule 1 charakteryzuje wiekszosc najlepszych zawodnikow.
Ocon sie zblaznil? Zblaznil to sie Max... Oddublowywal sie czy nie, zostawil idiocie caly tor po lewej stronie- jakies 10 metrow? Ale idiota postanowil sciac do prawej. Wszystko mi jedno czy jest slepy czy potwierdzil swoja glupote...
Vettel, Raikkonen, Bottas, Ricciardo, Ocon... lista tych ktorym Max zaszkodzil jest dosc dluga. A to tylko z tego sezonu! :)
@marios76
Skoro Maxa nazywasz idiota, to ja pozwole sobie nazwac ciebie przyglupem, ktory patrzy i nie widzi.
Nie bede sie wypowiadal na te 10 m o ktorych wspominasz, powiem ci jedno, pamietam jak internet kielkowal w Polsce i wtedy w podobnym stylu jezdzil Michael, wtedy tez w internecie bylo mnostwo takich inbecyli co pisali o nim to co ty dzisiaj o Maxie.
Dzisiaj z perspektywy lat kto ma racje "koltunstwo' czy ludzie wierzacy i widzacy jego talent?
To samo bedzie i z Maxiem za 20 lat, ale przyglup zostanie przyglupem.
Zeby bylo jasne, jestem oddanym kibicem Ferrari i tylko Ferrari!
Cytat pluto : RIC nigdy nie dostał zakazu wyprzedzania Maxa ,to Holender po prostu nie dawał sie wyprzedzić
Piękny eufemizm, nie dawał sie wyprzedzić bo jeżeli miało dojść do wyprzedzenia to po prostu zajeżdżał drogę rywalowi (vide przypadki z RIC czy BOT) doprowadzając do kolizji lub wyrzucając wyprzedzającego poza tor.
"RIC nigdy nie dostał zakazu wyprzedzania" ? Bo po sławetnej kolizji jakieś dziwne zrządzenie losu zadbało o to żeby podczas wyścigu kierowcy RBR nie mieli okazji do walczenia miedzy sobą. Najczęsciej była to awaria bolidu RIC lub na przykład dziwna niemoc (brak mocy) na starcie albo błędna strategia narzucona kierowcy w trakcie wyścigu.
|