Embed from Getty Images

Przed Grand Prix Chin w czterech bolidach napędzanych silnikami Renault zostanie zamontowana nowa specyfikacja generatora odpowiadającego za odzyskiwanie energii kinetycznej.

Obaj kierowcy fabrycznego teamu Renault odpadli z wyścigu w Bahrajnie na kilka okrążeń przed metą. W Australii ścigający się w barwach McLarena Carlos Sainz także został zmuszony do wycofania się z niedzielnej rywalizacji z powodu awarii jednostki napędowej.

Oprócz tego od początku sezonu w bolidach korzystających z silników Renault regularnie dochodzi do pomniejszych usterek, które utrudniają pracę na torze i walkę o wysokie wyniki w kwalifikacjach.

Nico Hulkenberg ujawnił, że w Szanghaju otrzyma do swego bolidu zupełnie nową jednostkę napędową. „Pracowaliśmy nad poprawą niezawodności. Szkoda, że w Bahrajnie straciliśmy szansę na wywalczenie tak dobrego wyniku (P6), ale nic już nie zmienimy. W moim przypadku doszło do awarii jednostki napędowej. Dalego właśnie będę tu musiał przejść na drugi silnik”.

„Od początku sezonu przeszkadzały nam także inne problemy związane z MGU-K. Tutaj wszystkie bolidy z silnikami Renault dostaną przeprojektowane MGU-K. Jesteśmy przekonani, że uwzględniliśmy wszystkie usterki, z jakimi mieliśmy do czynienia. Oczywiście to nie koniec – nadal pracujemy nad poprawą sytuacji”.

Carlos Sainz stał się pierwszym w tym sezonie kierowcą, który został zmuszony do skorzystania z nowego silnika, MGU-K i MGU-H. Doszło do tego już po inaugurującym sezon Grand Prix Australii.

Zgodnie z przepisami każdy kierowca może bezkarnie skorzystać w trakcie sezonu z dwóch MGU-K, trzech MGU-H, trzech turbosprężarek i trzech silników spalinowych. Kolejne wymiany oznaczają nałożenie na zawodnika kar cofnięcia na starcie.