Minął zaledwie tydzień od ostatniego wyścigu tego sezonu, a bukmacherzy zagraniczni już robią zakłady, że Michael Schumacher powróci do ścigania się w Formule 1 jeszcze w 2007 roku. Angielska agencja William Hill oferuje 25-1 za to, że Schumacher wystartuje przynajmniej w jednym wyścigu w przyszłym sezonie.

Tymczasem menadżer 37-letniego Niemca, a także sam weteran F1 odcinają się od tego typu insynuacji o rychłym powrocie do wyścigów Grand Prix. „Zapewniam, iż nie ma już takiej osoby, jak kierowca wyścigowy Formuły 1 Michael Schumacher” – zadeklarował Schumi w wywiadzie udzielonym dla Express.

Willi Weber wypowiada się w podobnym tonie. Dodaje również, że póki co Schumacher nie jest zainteresowany żadnymi wyścigami samochodowymi, poza jazdą swoim gokartem. Tym samym wydaje się, że wcześniejsze spekulacje łączące Schumachera z serią DTM i koncernem Audi wydają się mocno przesadzone. „Nie mam nic przeciwko tej serii wyścigów, ale uważam, że siedmiokrotny Mistrz Świata Formuły 1 nie potrzebuje ścigania się w DTM.” – skomentował Weber.

Źródło: F1Editorial.com