Embed from Getty Images

Cyril Abiteboul potwierdził, że Renault rozważa kandydatury Sebastiana Vettela oraz Valtteriego Bottasa na sezon 2021.

Francuski producent ma jedną wolną posadę na przyszłoroczne mistrzostwa, po tym, jak na przejście do McLarena zdecydował się Daniel Ricciardo. Szef stajni z Enstone – Cyril Abiteboul, w rozmowie z Canal+ potwierdził, iż ekipa bierze pod uwagę Sebastiana Vettela, Valtteriego Bottasa, Fernando Alonso, Guanyu Zhou oraz Christiana Lundgaarda.

„Zespół potrzebuje doświadczonego kierowcy, który jest w stanie poprowadzić projekt, przede wszystkim z wielką motywacją” – powiedział 42-latek. „Chcemy kogoś, kto będzie w stanie się dla nas zaangażować. To dobra lista, jednakże obecni na niej juniorzy mają pewne trudności. Do otrzymania superlicencji muszą być minimum na czwartym miejscu [w F2], a ta kwestia prawdopodobnie wyjaśni się bardzo późno. To może być Abu Zabi, a w tej chwili nie wiemy kiedy dojdzie do tej rundy”.

Abiteboul zapytany, czy Fernando Alonso byłby gotowy czekać do grudnia na decyzję Renault, odpowiedział: „Nie tylko Fernando jest na tej liście. Nie zamierzam wchodzić w ekonomiczne aspekty, jednakże naszym priorytetem są inwestycje w infrastrukturę zespołu. Vettel będzie wolnym strzelcem przed sezonem 2021. Jeżeli będzie mocno zmotywowany do dalszych startów w Formule 1, wówczas możemy się nim zainteresować. Nie chcemy wywierać presji na Estebanie, choć liczymy na niego w przyszłości. Musi pokazać, że zasługuje na swoje miejsce w kolejnych latach. Mamy akademię, a w niej talenty, w które wierzymy”.

Francuz dodał, że interesującą opcją dla Renault może być Valtteri Bottas, jeżeli Mercedes nie zdecyduje się przedłużyć z nim kontraktu. „Kilkakrotnie sprawiał Hamiltonowi problemy, co nie każdy jest w stanie robić. Nico Rosberg wygrał z nim mistrzostwa, ale za jaką cenę? Wycofał się z Formuły 1. Bottas jeszcze nie zdobył tytułu, ale wciąż może coś z siebie dać i chce to pokazać”.