Embed from Getty Images

Zdaniem byłego kierowcy wyścigowego i komentatora duńskiej telewizji TV3+, Johna Nielsena, Kevin Magnussen spędził w zespole Haas zbyt wiele czasu.

27-letni Magnussen ściga się w barwach amerykańskiej stajni już czwarty rok. Duńczyk zanotował w tym okresie udany sezon 2018, jednak od ubiegłego roku forma Haasa znacznie spadła, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach Magnussena. W tym sezonie kierowca z Roskilde zdobył dotychczas zaledwie jeden punkt za dziesiąte miejsce w GP Węgier.

Zwycięzca 24-godzinnego wyścigu Le Mans z 1990 roku i ekspert duńskiej telewizji, John Nielsen, uważa, że choć Magnussen najprawdopodobniej pozostanie w zespole Haas na sezon 2021, to jednak ściganie się niekonkurencyjnym i nierozwijanym samochodem ma na niego zły wpływ pod kątem mentalnym.

„To nie jest najlepsza sytuacja dla Kevina” – stwierdził Nielsen, cytowany przez BT. „Z jednej strony chce pozostać kierowcą Formuły 1, ale z drugiej nie satysfakcjonuje go miejsce, w którym aktualnie się znajduje. Pod względem mentalnym jest to dla niego złe miejsce”.

Nielsen uważa również, że jeśli pojawi się dla Magnussena nowa, atrakcyjna opcja zmiany zespołu, to powinien on niezwłocznie z niej skorzystać. „Można się poczuć po pewnym czasie zbyt komfortowo w danej atmosferze. Zaprzyjaźniasz się ze wszystkimi i to jest w porządku. Jeśli jednak chcesz pozostać bystry i skupiony, każdy musi mieć na siebie oko”.

„Myślę, że jest już z Haasem zbyt długo. Musi jednak tam pozostać, dopóki nie otworzą się przed nim drzwi do innego zespołu” – dodał 64-latek.