Międzynarodowa Federacja Samochodowa podjęła decyzję o wydłużeniu terminu zaakceptowania przez Red Bull Racing ugody w sprawie przekroczenia limitu budżetowego w sezonie 2021.

Postanowienie FIA ma związek ze śmiercią założyciela i właściciela ekipy – Dietricha Mateschitza, który zmarł w sobotę w wieku 78 lat.

Do momentu pojawienia się informacji o odejściu Austriaka, weekend w Teksasie upływał pod znakiem rozmów na temat stanowiska RBR, który utrzymuje, iż nie dopuścił się naruszenia regulacji finansowych.

Wiadomo, że organ zarządzający zaproponował teamowi ugodę, która oznaczałaby przyznanie się do winy i dobrowolne przyjęcie kary. Negocjacje w tej sprawie zostały jednak zawieszone w związku ze śmiercią Mateschitza.

„Po śmierci pana Mateschitza wszystkie rozmowy z FIA dotyczące limitu budżetowego oraz dalszych kroków są zawieszone do odwołania. Termin na zawarcie ugody został przedłużony. Spodziewamy się wznowienia rozmów w połowie nadchodzącego tygodnia” – poinformował rzecznik stajni z Milton Keynes.

Jeśli rozmowy FIA z Red Bullem zakończą się fiaskiem, sprawa zostanie przekazana panelowi sędziowskiemu, który oceni sytuację i wyda werdykt, w którym samodzielnie zadecyduje o ewentualnych karach i ich wymiarze.

Niedługo przed startem wyścigu w Austin Formuła 1 uczci pamięć Mateschitza minutą ciszy. Zaplanowana została ona tuż przed hymnem Stanów Zjednoczonych.