Embed from Getty Images

Otmar Szafnauer docenia zmianę w kulturze pracy, jaka dokonała się w ostatnim czasie wewnątrz teamu Alpine.

Ekipa z Enstone zakończyła ostatni sezon na czwartym miejscu w tabeli konstruktorów, po pokonaniu McLarena różnicą 14 punktów.

Szafnauer, który dołączył do Alpine w lutym, niedługo po odejściu z Astona Martina, dał do zrozumienia, iż odczuwa pozytywną zmianę, jaka dokuje się wewnątrz zespołu.

„Wiem, że ciężko zmienić kulturę pracy, ale myślę, że pomiędzy czasami Lotusa a Renault a Renault i obecnym etapem, można zaobserwować dużą różnicę. Gdy się tutaj pojawiłem, od razu czułem się inaczej niż w Force India czy Racing Point” – powiedział szef francuskiej stajni w podkaście F1 Nation.

Zdaniem Amerykanina Alpine odeszło od etosu pracy, w którym górowało obwinianie poszczególnych osób lub departamentów za popełniane błędy.

„Jestem całym sercem za tym, aby odchodzić od obwiniania ludzi. Jeśli chcesz, aby zespół rywalizował na najwyższym poziomie, nie możesz sobie pozwolić na to, aby wskazywać na kogokolwiek palcem. Wszyscy muszą ze sobą współpracować”.

„Im większy jest team, tym bardziej istotnym czynnikiem staje się pozytywna kultura pracy. Gdy zatrudniasz tysiąc osób, musisz dbać o bezpieczeństwo psychiczne pracowników”.

„Kiedy po raz pierwszy pojawiłem się w fabryce, ktoś do mnie podszedł i powiedział: «Wiesz co, mamy tutaj zasadę, że o nic się nie obwiniamy». Na początku nie wiedziałem, co dokładnie to oznacza. Starałem się więc lepiej to zrozumieć”.

„Ciężko pracujemy i dokonujemy dużych postępów – to zasługa przywództwa, które nikogo nie piętnuje” – zaakcentował Szafnauer.

„Ta kultura nie wyklucza oczywiście odpowiedzialności. Mam tu raczej na myśli to, że pracownikom wolno podejmować ryzyko i popełniać błędy, za które nie są później obwiniani”.

„Wiadomo, że jeśli cały czas powtarzasz te same błędy i nie masz odpowiednich kompetencji do zajmowanej funkcji, to trzeba coś z tym zrobić – albo organizujemy szkolenia, albo przenosimy taką osobę na stanowisko odpowiednie do jej umiejętności. Nasza kultura pracy z pewnością nie wyłącza czynnika odpowiedzialności”.