"...Barrichello zapewnia, że japońska uczyni wszystko co w jej mocy..." - ale co japońska?! Stajnia chyba :P
BTW też mam nadzieję na szybką poprawę formy Hondy, bo uważam iz zespół ma możliwości, a kierowców też ma nie kiepskich, więc zasługuje aby znajdowac sie w pierwszej 4-ce :)
Rubes słodzi całkiem jakby się bał o swoją posadę :) Przecież gołym okiem widać, że Honda straszliwie dała ciała, bo jak inaczej określić sytuacje, w której przegrywają z Super Aguri???
m3, 28.03.2007 20:46 | | |
Myslę, że niekiepscy kierowcy nie wskoczyliby przy obecnym układzie sił do pierwszej czwórki. Powinni cieszyć się z piątego miejsca, czego itak wg mnie nie osiągną.
A co ma biedak gadać? Choć po cichu liczę że Honda znajdzie się przed Renault a za BMW....czyli na 4 pozycji
Boji się posade i tyle. Nie ma co godać: tergoroczna Honda momentami ustępuje miejsca STR, Super Aguri jeżdżąc na końcu stawki. A te nowe ulepszenia na niewiele pomogą poniweaż jeśli naprawdę wina tkwi w tym że bolid traci przyczepnośc na zakrętach to czeba będzie budować samochód praktycznie od nowa. A i Button słobo jeżdzie... Bez większej rewolucji w 2009r może troszke poźniej może być po Hondzie.....
„To nie jest Stewart z 1998 roku, który był prawdopodobnie najgorszym bolidem, jaki kiedykolwiek prowadziłem.” - kurde wypowiedzi niektórych kierowców są poprostu śmieszne. Weż się do roboty człowieku, a nie będziesz tylko krytykował i porównywał bolidy z przed 10 lat. A Honda to niby co. Ferrari?
A tak na poważnie to chyba gościu jest już za stary co dobitnie potwierdza jego wypowiedź - „Musimy zmienić kilka rzeczy, ponieważ samochód ten ma wrodzony zły nawyk: kiedy zaczynasz skręcać, traci z tyłu przyczepność.'' Dobre :) ameryki Rubinho tym nie odkryłeś. Po prostu nie czuje już fury i tyle.
Nie mam generalnie nic do Hondy, ale tam trzeba zmian i to dużych zmian!
Ojjjjj Rubens - trzeba było zostać w Ferrari!
Tak, to byl jego blad, ja rozumiem ze byl wielkim niespelnionym, ciagle nr 2, bez szans na tytul i walke fair we wlasnym teamie ale jakby zostal, przeczekal odejscie Szumiego teraz bylby w zupelnie innej sytuacji. W Hondzie chcial zaczac od nowa, niestety po wynikach widac ze swoje dobre lata raczej ma juz za soba. Mi go szkoda bo bardzo go lubie i zal jest troche ogladac go na rowni pochylej swojej kariery w F1.
Przestańcie krytykować Rubensa, to bardzo dobry kierowca ;) A poważnie - Honda ma problem, widać to także bo jeździe Jensona. Jednak uważam, że będą potrafili sobie z tym poradzić i za kilka tygodni Honda stanie się bardziej konkurencyjna. Nie wiem czy na miarę McLarena i Ferrari, ale pewnie z BMW i Renault powalczą. Co do Rubensa, uważam że ma jeszcze sporo potencjału jako kierowca, ma też ambicje i potrafi wygrywać, jeśli tylko samochód nie będzie zawodził. Barrichello może jeszcze z powodzeniem ścigać się 2-3 sezony. A jeśli Honda bedzie chciała go zastąpić Marco Andrettim, to nie sądzę aby Rubens miał problem ze znalezieniem miejsca w innym zespole, niekoniecznie z dołu stawki ;)
|