System odzysku energii kinetycznej (KERS) zostanie wprowadzony do Formuły Jeden zgodnie z planem, czyli w przyszłym roku, mimo iż podczas ostatniego Grand Prix toczyły się dyskusje na temat możliwego opóźnienia jego użycia.

Szefowie zespołów spotkali się podczas weekendu w Barcelonie w celu przedyskutowania możliwego opóźnienia wprowadzania systemu KERS do roku 2010, ponieważ z różnych stron padały głosy, że może to wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo i być drogie w opracowaniu.

Jednakże zespoły Williams i Honda stwierdziły, że KERS powinien zostać wprowadzony zgodnie z planem, przez co rozmowy o odroczeniu zostały przerwane. Wszystkie zespoły zgadzają się jednak w kwestii spowolnienia nieco rozwoju systemu po tym, jak Max Mosley przedstawił swoją wizję rozwoju KERS na najbliższe lata.

Szef Honda Racing – Ross Brawn stwierdził, że powodem sprzeciwienia się Hondy wobec opóźnienia wprowadzenia tego systemu jest możliwość wykorzystania go w samochodach drogowych japońskiego producenta. „System ten jest bardzo ważny dla Hondy i kilku innych producentów, ponieważ jest jedną z tych technologii, które mają związek z przemysłem motoryzacyjnym. Patrząc ogólnie na F1 trudno jednoznacznie odpowiedzieć, czy ta inwestycja ma sens, ale dla Hondy ma”.

Szef McLarena – Ron Dennis, który bardzo obszernie wypowiadał się na spotkaniu powiedział otwarcie, że był poirytowany podejściem niektórych osób do dyskusji. „Najbardziej denerwujący był fakt, że większość osób, które tam były, nie są ludźmi rozdającymi tu karty. Chciałem bardzo jasno dać do zrozumienia, co może oznaczać dla nas wszystkich nie znalezienie kompromisu w tej sprawie. Jednakże jestem tylko pasjonatem i wyraziłem moją opinię na ten temat. Kwestią sporną była tylko jedna rzecz, a mianowicie strona komercyjna”.

Przy okazji warto dodać, że zespół Williams wykupił mniejszościowe udziały w firmie Automotive Hybrid Power Limited, która specjalizuje się w opracowywaniu wydajnych kół zamachowych z materiałów kompozytowych do systemów odzysku energii kinetycznej.

Koło zamachowe opracowane przez AHP może wykonywać maksymalnie 100.000 obrotów na minutę, a zgromadzona w ten sposób energia może zostać później zwrócona do układu napędowego samochodu. Stajnia z Grove rozważa także inne metody przechowywania energii, jednak nawiązanie współpracy z AHP niewątpliwie świadczy o tym, że koło zamachowe jest faworyzowanym rozwiązaniem.

Zobacz także: Torotrak i Xtrac pomogą w opracowaniu systemów KERS

Źródło: Autosport.com