"Negocjacje są w toku, rozmawiam z zespołem, rozmawiam ze wszystkimi zespołami. Chcę się nadal ścigać."
uuuu zabrzmiało strasznie desperacko !? nikt w Hondzie nie bedzie za nim plakal, Baricz juz niestety prochu nie wymysli, a teksty w stylu "czekam na auto" sa raczej labedzim spiewem, a nie swietlana przyszloscia
Ja wręcz odniosłem wrażenie, że Rubens jakby już pogodził się z odejściem z Hondy. Zupełny brak optymizmu.
rofl, 21.08.2008 19:20 | | |
ja tam w te plotki o przejsciu alonso do hondy nie wierze... jezeli ferdek skarzy sie ze renowka za wolna i za rok raczej gdzie indziej sie znajdzie to honda nie bedzie zmiana na lepsze (czyt. zwyciestwa) no chyba zeby mu cale hawaje dali :)
ja mam nadzieję, iż zostanie. prawda jest taka, żę Barichello prezentuje lepszy poziom niż Button ale z racji swego wieku jest już nie doceniany. Barichello w przeciwieństwie do Coultharda czy Fisichelli nie musi być zachęcany przez inżynierów co jest dowodem na ciągłą dobrą formę.
nie jestem zwolennikiem Alonso w Hondzie gdyż obawiam, że bedzie się zachowywać tak jak w Renault w 2006 roku kiedy to niemalże wszystko mu przeszkadzało.
Maraz coś mi sie wydaje że on chyba wie o czymś o czym my nie wiemy, to jest prawdopodobne że w przyszłym roku w Hondzie będzie jezdził Fernando Alonso. No a Barrichello pożegna sie z zespołem.
buran, a co miał cieszyć się, że jakiś debil jest odpowiedzialny za przykręcenie koła.
Button to perelka dla Hondy - tacy kierowcy czesto sie nie zdarzaja. Mysle, ze z Alonso moglby nawiazac rywalizacje. Barrichello mimo wszystko jezdzi w tym sezonie bardzo dobrze i zasluguje na posade kierowcy w nastepnym sezonie. Zmiana kierowcy w Hondzie nie jest konieczna wiec nie wiem czy Alonso jest dla nich niezbedny - w dodatku beda musieli wydawac na niego kase za jaka Rubens z Jensonem moga przejezdzic sobie kilka sezonow.
A skoro Rubens wypowiada sie w takim tonie wydaje mi sie, ze Alonso jest juz w trakcie zaawansowanych negocjacji z Honda. Czyby Barry wyjasnil nam co nieco?
@Maraz
zwazywszy ze od poczatku sezonu wypowiadal sie bardzo optymistycznie i do kwestii pobicia rekordow (300 startow) i swojej przyszlosci w Hondzie u boku Brawna...a teraz diametralnie inna wypowiedz, w tonie "bierzcie mnie, ja chce sie scigac" :) no ale tak jak mowilem juz od dawna to bedzie ostatni sezon Baricza - cos sie po porstu skonczylo...a Button zostanie w Hondzie do konca kariery - symbioza poprostu.
mbg, 21.08.2008 21:03 | | |
Button jest świetny kiedy ma idealnie podporządkowany bolid. W tym sezonie widac, że Rubens jest w lepszej formie gdyż wydaje mi się, że Jenson jest przytłoczony brakiem konkurencyjności kolejnego bolidu Hondy. RA108 wydaje się byc na podobnym poziomie co RA107, a Rubens po prostu potrafi cieszyc sie z najmniejszego sukcesu (chyba zaleta jego wieku :p). Button jest głodny wygranej, ale ten sezon sobie chyba odpuścił by nie psóc sobie nerwów i przygotowac się do sezonu 2009. Jak ten chłopak ma pecha do bolidów (jedynie BAR z 2004 dał mu pole do popisu)
Niech odchodzi... i zrobi miejsce dla młodszych kierowców :-)
Rubens do BMW za Heidfelda !!!
...albo na doradcę w Hondzie, jak Schumacher. To ostatnio modne :D
Niestety , gdyby do zespołu dołączył Alonso to raczej koniec kariery wyścigowej dla Rubensa . Nie ma się już praktycznie gdzie przyjąć . Force India zajęte . No prawdopodobnie będzie jeszcze opcja startów w STR . Lecz tam prawdopodobnie Rubens musiał by być lepszy od Senny i Buemiego , a to raczej nie wchodzi w grę . Musi liczyć , że Alonso zostanie w Renault .
@jedrus - Berger mowil, ze bierze pod uwage opcje zatrudnienia doswiadczonego zawodnika jesli taki bedzie na rynku, poza tym BMW? Czemu nie! Heidfeld w ostatnich wyscigach tylko marnowal potencjal Sauberkow. W Walencji raczej nie bedzie inaczej (juz teraz na treningu jezdzi slabo...), a gdyby go wywalili to najlepsza opcja obok Kliena bylby wlasnie Barrichello.
Rubens chyba już traci nadzieje na pozostanie w F1. Pewnie jeśli Honda nie przedłuży z nim kontraktu, to już żaden zespół go nie zechce:(
Szkoda by było. Wieczny pechowiec z Rubensa. W Ferrari pełnił wiadomo jaką rolę, w Hondzie nie ma auta.
|