Zobaczymy jak to będzie... Ale myślę, że Bourdais zostanie.
Mi sie wydaje ze szukaja kogos na miejsce Vettela. Wziąłbym Buemiego. Sato to stary pryk brakuje nam kolejnego kamikaze w F1...taki pewniak a do F1 jeszcze nie wrocil
Gerhard dostal na leb? Sabotaz chce jakis wykonac czy co? Ma na rynku Senne, Grosjeana - a on chce zatrudnic Sato... A Buemi najpierw niech cos w GP2 zaprezentuje, bo jest tam jednym z wielu 'solidnych'..
Sato objechałby 10 razy i Grosejeana i Buemiego i Senne
Ale jest kwestia "jednego, doświadczonego zawodnika" w drużynie. Drugim mógłby być któryś z młodych kierowców i wcale nie zdziwiłbym się, gdyby nie został nim Bourdais.
Menedżer Sato potwierdził rozmowy z STR, ale nie chciał potwierdzić testu w Jerez.
Ducsen - Buemi jak na razie w GP2 spisuje się bardzo dobrze i już tam wygrywał . Pozatym ma doświadczenie jako rezerwowy Red Bulla z tego i z tamego sezonu . Jest pozatym wspierany przez czerwone byczki i to może być dla Mateschitza powód by nie sprzedawał swoich udziałów po tym sezonie , tylko rozbił to w 2009 .
Grosjean - on wolał by z wiadomych względów startować raczej w Renault niż w STR . W GP2 nie prezentuje dużo wyższego poziomu niż Buemi .
Senna - on chce raczej do najlepszych . Jego interesowały by starty w Mclarenie . Nie ma jeszcze doświadczenia za sterami F1 więc nikt o zdrowych zmysłach nie przyjął by go do zespołu walczącego o mistrzostwo w przyszłym sezonie.
Sato ... Hmm . Bardzo dobry kierowca , choć już nie młody . Nie prowadził juz trochę bolidu F1 ani nigdzie się nie ścigał .
Co do Bourdaisa . Ostatnio jeździ już lepiej . Nie spisuje się wprawdzie tak jak miał , ale postępy przyjdą z czasem . Grosjean też jest Francuzem .Razem mogli by stworzyć ciekawy duet :D
Hmmm, wydaje się, że duet Buemi-Sato jest całkiem prawdopodobny w przyszłym roku w STR. Nie zapominajcie, że od 2010 włoski zespół nie będzie już mógł korzystać z gotowego bolidu od Red Bulla, więc przydałby się im jakiś kierowca z doświadczeniem w F1 do prac nad bolidem. Zatrudnienie dwóch kierowców z GP2 niesie ryzyko, że sobie z tym nie poradzą.
Sato ponownie w F1? Nie widzi mi się ten pomysł...
MMM, 31.08.2008 13:24 | | |
git pomysł ! Sato jest na stówe lepszy od Nakajimy i reszty japończyków :)
|