Brendon Hartley otrzymał w końcu superlicencję, umożliwiającą udział w oficjalnych sesjach Formuły 1 i został wyznaczony przez zespół Red Bull Racing na jego kierowcę rezerwowego podczas Grand Prix Hiszpanii.

Nowozelandczyk, który testował z zespołem z Milton Keynes w grudniu ubiegłego roku, otrzymał w tym tygodniu od FIA dokument zezwalający na starty w F1 i w następny weekend zastąpi w roli kierowcy rezerwowego Red Bulla zwycięzcę trzynastu grand prix – Davida Coultharda.

„Jestem bardzo zadowolony z otrzymania mojej superlicencji” – powiedział 19-letni Hartley. „Muszę podziękować Red Bullowi za ich całe wsparcie od 2005 roku, a ta nowa rola jest kolejnym krokiem na drodze do zrealizowania mojego celu, jakim jest stanie się kierowcą Formuły 1. Wiem, że z uwagi na nowy zakaz testów w trakcie sezonu nie spędzę zbyt dużo czasu w kokpicie, ale będę częścią zespołu i już to pozwoli mi sporo się nauczyć”.

Źródło: Autosport.com