Szefowie Virgin Racing obiecują wnieść kilka innowacyjnych podejść do Formuły 1 w przyszłym roku, jak choćby bliższe stosunki z fanami.

Nowy szef zespołu oraz jego dyrektor generalny Alex Tai powiedział, że ma nadzieję, iż pokazana w innych przedsięwzięciach biznesowych filozofia grupy Virgin przyniesie korzyści również w wyścigach grand prix.

„W Virgin Racing mamy niesamowitą grupę doświadczonych ludzi, którzy zebrali się razem, by niemożliwe uczynić możliwym” – wyjaśnia Tai. „Virgin Racing jest prawdziwie wyścigowym zespołem, założonym przez prawdziwych wyścigowców, który ma jasno określoną drogę osiągania sukcesu”.

„To będzie nasz główny cel, jednak w tym samym czasie chcemy być zespołem z wielką duszą. Przez ostatnie kilka miesięcy poświęciliśmy wiele czasu na zrozumienie wkładu, jaki możemy wnieść do tego sportu, dla fanów oraz dla naszych partnerów. Mamy ambitny plan na 2010 rok i jestem zaszczycony, że zainspirował on i przekonał dziewięciu nowych sponsorów, których przedstawiliśmy dzisiaj na oficjalnej prezentacji”.

Virgin zatrudniło byłego prezesa BBC Worldwide – Etienne'a de Villersa, który pracował również w spółce Walt Disney, jako kierownika działu mediów i marketingu w swoim zespole. „Formuła 1 jest jednym z największych sportów międzynarodowych i oferuje wielki zysk dla tych, którzy potrafią ją dobrze wykorzystać” – powiedział de Villers, urodzony w Pretorii (Republika Południowej Afryki) w 1950 roku.

„Jest to niesamowicie wymagające środowisko, które skupia w walce najlepszych z najlepszymi w ciągle zmieniającym się otoczeniu. Nowe limity oraz zespoły czynią Formułę 1 jeszcze bardziej wymagającą oraz atrakcyjną. Jestem szczerze przekonany, że połączenie zasobów, doświadczenia, umiejętności oraz wartości, które Virgin Racing wniesie do stawki zaskoczą niektórych i mam nadzieję, że przyniosą sukcesy”.

Źródło: Autosport.com