Jeśli losy Rosjanina na prawdę jeszcze się warzą, to myślę że to będzie decydujący wyścig. Nowy tor, więc równe szanse, nie będą patrzeć na pozycje Petrova bo wiadomo, pięć oczek w dół na starcie zrobi swoje, będą patrzeć na jego tempo i błędy. Teoretycznie to niby Petrov może zostać, będzie nieco więcej kasy. Jednak przy jednym zawodniku punktującym ciężko w pełni stwierdzić w jakim "momencie rozwoju" jest bolid. Każdy zawodnik ma słabszy dzień, nawet kilka takich w sezonie. Opieranie się tylko na formie Kubicy wcale nie musi być zawsze miarodajne.
Pisałem już o tym, ale przypomnę. Jak dla mnie pozostanie Petrova w Renault jest równoznaczne z regresem bolidu, bo albo się mierzy wysoko, albo musi pogodzić z rzeczywistością, a wygląda ona tak, że Petrov ostatnio obu Williamsom nie daje rady, a sam Williams zmierza po awans na szóste miejsce.
Nick znajdzie miejsce za rok. Tego zawodnika od F1 tak szybko nie uda się nikomu oderwać.
To jeden z najlepszych zawodników, pod względem równej solidnej jazdy i dowożenia bolidów do mety. Spójrzcie na jego wyniki w 2006 - 2007 - 2008 - 2009. Ten człowiek to ROBOT ! W tej materii w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Petrov daje ciała, nie wywozi punktów, nawet 20% tego czego Eric się spodziewa. Nick dałby realną szansą na walkę o najwyższe laury w klasyfikacji konstruktorów. Nieważne czy to Kubica czy Nick byłby wyżej (w indywidualnej) ale punkty dla zespołu się liczą.
A z tego co mi się wydaje to oprócz Medionu, sponsorem Adriana, całkiem sporym jest Capri - Sun. Tak tak, "te" soczki w woreczkach
Transwer Sutila z FI do Williamsa jest nieco bezsensowny.
Dlaczego?Bo po pierwsze obecnie to podobne sił w F1 a w przyszłym roku Williams może znaleźć się w dużych kłopotach finansowych.
Zresztą Maldonado prawdopodobnie juz podpisał umowę na przyszły rok i dysponuje większych wsparciem od sponsorów.
Barichello jeździ bardzo dobrze więc uważam, że całkowita zmiana kierowców w Williamsie i tak nie wchodzi w grę.
Co do Heidfelda to może sie i tak stać że zostanie bezrobotnych.Nie ma znaczących sponsorów, a obecnie bez tego w F1 trudno szukać sobie stałego miejsca.
Renault zatrzyma Petrova(bo skoro nie chcieli mistrza świata Kimiego + duży zyski od potencjalnych sponsorów to nie połaszczą się na średniego Heidfelda bez kasy).Heidfeld mógł jeździć dla Renault w 2010, gdyby nie jego zachłanność na kase(proponowali mu 5 mln euro a on chciał tyle co Kubica czyli w okolicach 2x tej sumy).Wybrali Petrova który ściągnął mnóstwo sponsorów i jeszcze bd mieli GP Rosji.
z dwójki złego wole Heidfelda
Z tymi sponsorami z Rosji to też troche przesadzacie, bo z Rosji kto ich obecnie sponsoruje?
Na pół upadła Lada sztucznie trzymana przy życiu przez rosyjski rząd.
A poza Ladą to z Rosji chyba nikt więcej ich nie sponsoruje.
No, ale i tak wolałbym w przyszłym sezonie widzieć w Renault Witka niz Nicka.
kuba, 24.10.2010 00:26 | | |
A stocznia z Wyborga i wódka Flagman to pies ? :P
stocznia to popłuczyny kredytu ojca Witalija a wódka podrzuca drobniaki- 100 tyś za wyścig.
A ja mam bardzo mieszane uczucia.
Z jednej strony nie uwazam Petrova za zlego kierowce. Oczywiscie brakuje mu doswiadczenia. Popelnie wrecz kuriozalne bledy. Lecz jest to jego pierwszy sezon w formule jeden. Mysle, ze wraz z nabytym doswiadczeniem mozemy sie spodziewac rewelacyjnych wyscigow w jego wykonaniu. Bo nie ukrywajmy, chlopak talent ma. Kilka razy w tym sezonie nas zaskoczyl ( np w Turcji ). Poza tym ma rewelacyjne starty. Ja jestem pod wielkim wrazeniem patrzac na jego starty. Poprzedzajac pytania, ktore moga pasc - tak, uwazam, ze na ostatnim wyscigu wystartowal rewelacyjnie. Poza tym pamietajmy o jednej bardzo waznej rzeczy. Petrov ma niesamowicie mocnego partnera w zespole. Ciazy na nim niesamowicie wielka presja. Kazdy go porownuje z Kubica. Oczywistym jest, ze moze to miec wplyw na jego forme.
Ja mu zycze bardzo dobrze i chcialbym zeby pozostal w F1.
A z drugiej strony, tak jak nie lubie Nicka tak uwazam, ze swietnie nadawalby sie do Renault. Nie jest to Niemiecki zespol, wiec Nick nie bylby faworyzowany. A nie zapominajmy, ze jest to swietny kierowca. Nie uwazam, ze kiedys zdobedzie mistrzostwo swiata, ale aktualnie nie ma kierowcy, ktory prezentowalby tak samo rowna forme. Nick jest idealnym kierowca numer 2. Jesli da mu sie dobry bolid, ktorym w qualu bedzie mozna wycisnac dobry czas, jesli bedzie startowal z dobrej pozycji to utrzyma ta pozycje do konca. Nie ryzykuje glupio i w wiekszosci przypadkow te punkty do mety dowiezie. Jest to idealne uzupelnienie Roberta.
Kubica, kierowca blyskotliwy, ktoremu zdarzy sie podjac ryzyko mimo tego, ze skutkiem czasem jest odpadniecie z wyscigu. Dobry kandydat na mistrza. Heidfeld - najrowniejszy kierowca w stawce. Mozna liczyc, ze zawsze dowiezie punkty do mety i stanowi super oparcie dla zespolu.
Poza tym Panowie. Konczy sie sezon F1, teraz pora zainteresowac sie poczynaniami polskich team'ow do Formuly Student :-)
|