| | | | | P. | Kierowca | Konstruktor | Op. | Czas okr. | Strata | Okr. |
|
Czasy uzyskane na torze Jerez | |
1. | Fernando Alonso | Renault | | 1:15,677 | | 99 |
2. | Juan Pablo Montoya | McLaren Mercedes | | 1:16,405 | +0,728 | 50 |
3. | Giancarlo Fisichella | Renault | | 1:16,604 | +0,927 | 68 |
4. | Jarno Trulli | Toyota | | 1:16,726 | +1,049 | 88 |
5. | Felipe Massa | Sauber Petronas | | 1:17,239 | +1,562 | 105 |
6. | David Coulthard | Red Bull Cosworth | | 1:17,505 | +1,828 | 87 |
7. | Ralf Schumacher | Toyota | | 1:17,749 | +2,072 | 72 |
8. | Jenson Button | B.A.R Honda | | 1:17,936 | +2,259 | 68 |
9. | Mark Webber | Williams BMW | | 1:17,940 | +2,263 | 89 |
10. | Michael Schumacher | Ferrari | | 1:18,072 | +2,395 | 107 |
11. | Takuma Sato | B.A.R Honda | | 1:18,099 | +2,422 | 125 |
12. | Rubens Barrichello | Ferrari | | 1:18,204 | +2,527 | 77 |
13. | Christian Klien | Red Bull Cosworth | | 1:18,455 | +2,778 | 58 |
14. | Nick Heidfeld | Williams BMW | | 1:18,669 | +2,992 | 55 |
15. | Jacques Villeneuve | Sauber Petronas | | 1:19,019 | +3,342 | 115 |
16. | Vitantonio Liuzzi | Red Bull Cosworth | | 1:20,032 | +4,355 | 57 |
| |
|
|
Zespół
Renault swój trzeci i zarazem ostatni dzień testów w tym tygodniu na torze Jerez zakończył w bardzo pozytywny sposób. Fernando Alonso uzyskał zdecydowanie najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia z całego tygodniu, poprawiając wczorajszy rezultat Juana Pablo Montoi aż o ponad sekundę, a do zeszłorocznego rekordu Michaela Schumachera zabrakło mu zaledwie 0.1 sekundy. Była to zapewne demonstracja potencjału bolidu R25 przy stosunkowo niewielkiej ilości paliwa w baku, jednakże przy obecnych przepisach dotyczących kwalifikacji będzie to miało istotne znaczenie w sezonie 2005. Tymczasem Giancarlo Fisichella uplasował się na trzeciej pozycji i jego najlepszy czas, gorszy niespełna o sekundę od Alonso, odzwierciedla najprawdopodobniej przewidywane tempo jazdy na wyścig. Obaj kierowcy najpierw skupili się na optymalizacji ustawień auta, a następnie zabrali się za testowanie opon podczas 20-okrążeniowych przejazdów. Francuska stajnia ma jeszcze w planach dwie serie testów przed rozpoczęciem sezonu i choć jest jeszcze dużo do zrobienia przed pierwszym wyścigiem, to jednak dotychczasowe rezultaty pozwalają przypuszczać, że ekipa Renault zjawi się w Melbourne w doskonałej formie.
Pomiędzy kierowcami Renault znalazł się Juan Pablo Montoya, który ze względu na problemy ze sprzęgłem przejechał dzisiaj tylko 50 okrążeń, w tym zaledwie jedno po lunchu, kiedy na torze panowały nieco lepsze warunki do jazdy. Kolumbijczyk sprawdzał tym razem opony Michelin przeznaczone do użycia w Grand Prix Malezji, dokonując pomiędzy przejazdami niezbędnych zmian w ustawieniach bolidu MP4-20, by dostosować je do charakterystyki testowanych w danym momencie mieszanek. W czwartkowych testach miał również wziąć udział drugi n kierowca
McLarena, Kimi Raikkonen, jednak w przeznaczonym dla Fina bolidzie mechanicy odkryli uszkodzony element zawieszenia. Wadliwa część trafiła dziś rano do Centrum Technologii McLaren w celu przeprowadzenia wnikliwej analizy. Zmodyfikowane części powinny być dosłane na tor Jerez przed rozpoczęciem jutrzejszych testów.
Przeprowadzane w tym tygodniu testy na torze Jerez zapewniły jak dotąd mieszane uczucia
Toyocie. Po niezłej formie prezentowanej we wtorek i wczorajszych niepowodzeniach, w czwartek przyszła kolej na powrót do lepszej formy, czego efektem był czwarty czas uzyskany przez Jarno Trullego. Stara Włocha do Alonso wyniosła co prawda ponad sekundę, jednak zarówno Montoya, jak i Fisichella okazali się od niego tylko nieznacznie szybsi. W dzisiejszych testach wziął także udział drugi główny kierowca japońskiej stajni, Ralf Schumacher. Niemiec przejął drugi bolid TF105 od kierowcy testowego Toyoty, Ricardo Zonty i uplasował się na siódmej pozycji, mając sekundę straty do swojego partnera.
Czwartek był ostatnim dniem testów w tygodniu dla zespołu
Sauber. Felipe Massa trzeci dzień testów zakończył na piątej pozycji z czasem gorszym o ponad półtorej sekundy od najszybszego kierowcy, natomiast Jacques Villeneuve podobnie jak we wtorek okazał się dużo wolniejszy od swojego partnera (różnica blisko dwóch sekund) i uplasował się na przedostatniej pozycji. Częściowym wytłumaczeniem niezbyt imponujących czasów uzyskiwanych w tym tygodniu przez Kanadyjczyka może być fakt, iż w przeciwieństwie do Massy skupił się on na przygotowaniach do Grand Prix Malezji, a jak wiadomo tory Albert Park i Sepang mają zupełnie inną charakterystykę. Tak czy inaczej Szwajcarska stajnia jest zadowolona z postępów dokonanych w tym tygodniu, a w planach ma jeszcze jedną serię testów na torze Imola przed rozpoczęciem sezonu.
Zespół
Red Bull reprezentował dzisiaj pełny skład kierowców, z których zdecydowanie najszybszy okazał się być David Coulthard. Szkot uzyskał szósty czas dnia i jako ostatni zmieścił się poniżej dwóch sekund straty do Alonso. Fama niesie, że napędzający bolid RB1 silnik Cosworth TJ2005 V10 jest jedną z najlepszych jednostek napędowych wyprodukowanych przez tę firmę w ostatnich latach. Pozostali reprezentanci stajni z Milton Keynes, Christian Klien i debiutujący za kierownicą RB1 Vitantonio Liuzzi czwartkowe testy ukończyli odpowiednio na 13 i ostatniej pozycji.
Czwartek był niewiele bardziej udanym dniem testów dla zespołu
B.A.R, jednak tym razem to nie Takuma Sato, a Jenson Button wypadł z toru Jerez w tym samym miejscu i uszkodził swój bolid 007. Brytyjczyk zastąpił dzisiaj kierowcę testowego stajni z Brackley i uplasował się na ósmej pozycji, przejeżdżając w sumie stosunkowo niewiele okrążeń. Tymczasem Sato zaliczył aż 125 kółek, ale tym razem miał do dyspozycji dostosowany do zmian w przepisach zeszłoroczny bolid 006, za którego kierownicą uzyskał 11 czas dnia. Obaj kierowcy testowali dzisiaj głównie opony Michelin.
Nienajlepiej wiodło się także w czwartek ekipie Franka Williamsa. Mark Webber i Nick Heidfeld uplasowali się odpowiednio na 9 i 14 pozycji, a ich aktywność ograniczyły problemy techniczne. Obaj kierowcy zespołu
Williams skupili się na ćwiczeniu postojów w boksach i na pracy nad ustawieniami bolidu FW27.
Ostatni uczestnicy dzisiejszych testów, reprezentujący barwy
Ferrari Michael Schumacher i Rubens Barrichello znaleźli się na 10 i 12 pozycji, mając ponad dwie sekundy straty do Alonso. Obaj kierowcy mieli tym razem do dyspozycji bolidy F2004M, na których wystartują w Australii. Program testów włoskiej stajni podobnie jak w poprzednie dni obejmował w czwartek sprawdzanie opon Bridgestone i pracę nad programem rozwojowym silnika.
Zdjęcia z testów na torze Jerez można znaleźć
tutaj.
Źródło: pitpass.com