Po tych wszystkich pogłoskach, które krążyły w ostatnich dwóch miesiącach, nowa tożsamość zespołu została wreszcie potwierdzona. To, co było nazywane Renault F1 Team, pojawi się stawce w sezonie 2011 jako Lotus Renault GP.

Po pierwsze, chcemy powiedzieć, że jest to niewiarygodnie ekscytująca wiadomość dla Enstone i zapewnia nam stabilność na przyszłość, dzięki umowie sponsorskiej, która będzie obowiązywać przez następne siedem lat. Każdy zespół F1 potrzebuje wsparcia i inwestycji, aby rywalizować na szczycie sportów motorowych i właśnie to zapewniliśmy sobie na przyszłość.

Chociaż to koniec ery 'Renault F1 Team', silne relacje z Renault będą kontynuowane, dzięki dostawie ich silników i innych projektów technologicznych. Trudno zerwać więzi Enstone z Renault, ponieważ osiągnęliśmy wspólnie wielkie sukcesy – nawet wracając do dni Benettona. Nie wspominając o tytułach mistrza świata, które osiągnęliśmy w 2005 i 2006 roku jako Renault F1 Team.

Ci z Was, którzy śledzili F1 przez wiele lat będą pamiętać, że dla Enstone zmiana nazwy nie jest niczym nowym. Prawdę mówiąc, w przyszłym roku będzie 30. rocznica rywalizacji tego zespołu w F1 pod różnymi nazwami. W 1981 roku był to Toleman z siedzibą w Witney, niedaleko Enstone, a w 1986 roku stał się Benettonem. Później, jak wszyscy wiemy, rozpoczęła się era Renault F1 w 2002 roku.

W tych różnych przebraniach, zespół z Enstone stał się zwycięską ekipą. Kiedy Benetton przejął team w 1986 roku, zespół pod koniec roku zapisał na swoim koncie zwycięstwo w wyścigu. A niecałą dekadę później, zespół wygrał trzy tytuły mistrza świata. Następnie pod nazwą Renault, zespół kontynuował odnoszenie sukcesów. Jedynymi innymi zespołami, które w tamtym okresie miały na swoim koncie kilka tytułów mistrza świata, były McLaren, Ferrari i Williams – całkiem doborowe towarzystwo.

Podczas gdy nazwa nad drzwiami ulegała zmianie wraz z upływem lat, ludzie, który sprawili, że zespół stał się zwycięzcą, pozostali. Nie powinniśmy nigdy zapominać, że siła każdego teamu znajduje się w ludziach, którzy go tworzą – wszyscy jesteśmy ogniwami w łańcuchu. Inną rzeczą, która pozostaje bez zmian, jest głód sukcesu i determinacja, aby zobaczyć Enstone ponownie na szczycie świata. Bez względu na to, jak będziemy nazywani, ta kwestia pozostaje stała.

Więc, tak, nazwa będzie inna, a kolory ulegną zmianie, lecz duch w zespole pozostanie tak samo silny. Wszyscy w Enstone dają z siebie wszystko, aby upewnić się, że będziemy mieć w przyszłym roku bolid, który pozwoli nam kontynuować nasze postępy w kierunku czołówki stawki.

Wiemy, że jest to coś, co Wy, fani, chcecie zobaczyć i mamy nadzieję, że będziecie głośno kibicować nam w przyszłym roku, kiedy rozpoczniemy tą nową ekscytującą przygodę jako Lotus Renault GP.

Źródło: renaultf1.com