Ooo, kolejny przykład mamy nowej ble,ble mowy,
użyj słowa "środowisko" a będziesz topowy,
i obiecaj, ja z jedynki w drogówki przełożę,
a kierowca już się czuje jakby był na torze.
akkim @ chyba nie zrozumiales przekazu. Powołanie do zycia Renault Sport F1 jest logiczna konsekwencja pozbycia sie wszystkich udziałów w zespole Renault F1 Team. Francuzi przestawiaja sie całkowiecie na inny projekt nie zwiazany juz z prowadzeniem zespołu ale nadal zaangazowany w F1 w tym przypadku chodzi o konkretne technologie.
ps. nie bede zdziwiony jezeli ten twór RSF1 zniknie gdzies około 2013 r wraz z nadejsciem 1.6T
@Phaedra >>>
Logiczna konsekwencja - rozumiem, bez uwag,
technologie przyjazne? - Po co głupa strugać,
chodzi przecież, by zostać i swój produkt sprzedać,
można prościej swój zamiar i przyszłość wyśpiewać.
A to traktuję jak łechcenie, aby klient łyknął,
"Oni wciąż z Formułą", może się zachłysnął,
dlatego ble, ble mowa - ja tak to zczytałem,
więc sam nie rozumiem, co nie zrozumiałem?
akkim @ piszesz o medialnym aspekcie a ja o pragmatycznym.
Czyżby Renault chciało samo produkować silniki do F1 od 2012?
To po prostu zmiana nazwy zakładu w Viry... dodanie "F1" do poprzedniej nazwy- Renault Sport;)
"Renault przyjmie aktywne podejście razem z innymi producentami i władzami sportu, by sprostać jednemu z głównych wyzwań strategicznych tej dyscypliny – rozwojowi silnika i technologii, które będą zwiastunem rozwiązań stosowanych w przyszłych samochodach produkcyjnych” - w kontekście ostatnich prasowych doniesień o tym, że nowa generacja silników benzynowych wykorzystywanych w produkcyjnych modelach Renault ma zostać zaprojektowana przez Mercedesa, to zdanie wyjątkowo brzmi jak pijarowska papka...
|