Na dwa dni przed rozpoczęciem pierwszych przedsezonowych testów na torze Jerez de la Frontera, Lotus F1 Team opublikował pierwsze zdjęcia swego tegorocznego bolidu, E20.

Nazwa samochodu ma przypominać o fakcie, iż jest to dwudziesta konstrukcja zaprojektowana i stworzona w siedzibie zespołu w angielskim Enstone. Po zakończeniu długiej batalii o stosowanie nazwy Lotus oraz ugodzie zawartej z Tonym Fernandesem, w tym roku w stawce pojawi się tylko jeden zespół nawiązujący do dziedzictwa legendarnej marki.

Ubiegły sezon był dla teamu z Enstone mieszanką wzlotów i upadków, które pod koniec sezonu doprowadziły do walki z Force India o piątą lokatę w mistrzostwach konstruktorów. W tle walki na torze ciągle przewijała się sprawa powrotu Roberta Kubicy i wątpliwości dotyczące dyspozycji jego zastępcy, Nicka Heidfelda, którego ostatecznie od Grand Prix Belgii zastąpił Bruno Senna. Pod koniec sezonu osłabiła się także pozycja Witalija Pietrowa, który w wywiadzie przeprowadzonym po wyścigu o Grand Prix Abu Zabi w cierpkich słowach opisywał sposób zarządzania i działania swego zespołu.

W tym sezonie Lotus pragnie powrócić na pewną ścieżkę prowadzącą ku walce o czołowe lokaty, a w perspektywie długoterminowej także mistrzostwu świata. Ma w tym pomóc całkowicie zreorganizowany skład kierowców z wyraźnym liderem w postaci Kimiego Raikkonena, który podjął decyzję o powrocie do Formuły 1 po dwuletnim epizodzie w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Jego partnerem będzie ubiegłoroczny mistrz serii GP2 – Romain Grosjean, pragnący odsunąć w niepamięć występy z końcówki sezonu 2009, gdy walczył nie tylko ze słabym Renault R29, ale także własnymi osiągami i nieprzygotowaniem do debiutu w najbardziej konkurencyjnej serii wyścigowej świata.

„Lotus E20 łączy w sobie szereg zmian technicznych wprowadzonych od zeszłego roku, a zespół ma nowych, ekscytujących kierowców, którzy będą wyciskać z niego maksimum podczas dwudziestu Grand Prix sezonu 2012. W tym roku będziemy świętować 500-setne Grand Prix dla zespołu, który miał już różne wcielenia. Mamy nadzieję, że E20 udowodni, iż jest udanym projektem z Enstone” – mogliśmy przeczytać w oficjalnej zapowiedzi prezentacji nowego bolidu Lotusa.