Sergio Perez stwierdził, iż nie ma przesłanek, dla których miałby opuścić zespół Sauber.

Meksykanin zalicza dosyć udany sezon, który zaowocował dwoma miejscami na podium podczas wyścigów w Malezji oraz Kanadzie. 22-latek jest przez to łączony z Ferrari, gdzie miałby zastąpić Felipę Massę. Luca di Montezemolo stwierdził jednak, że Perez jest zbyt mało doświadczonym kierowcą, aby mógł zasilić szeregi stajni z Maranello.

„Jestem coraz bliżej punktu, w którym trzeba podjąć decyzję o swojej przyszłości i póki co jeszcze o niczym nie zadecydowałem” – powiedział Sergio Perez. „Jest jeszcze trochę za wcześnie, ale trzeba to zrobić bardzo szybko, w ciągu kilku najbliższych tygodni. Nie jestem niczym zaniepokojony. Znajduję się w dobrej sytuacji i obecnie skupiam się na drugiej połowie sezonu, to jest dla mnie najważniejsze”.

Zawodnik Saubera został również zapytany, czy doszło do jakichś zmian w jego relacjach z Ferrari. „Nie, naprawdę nic się nie zmieniło w ciągu ostatniego miesiąca i dlatego jestem zdania, że w pewnym momencie trzeba podjąć decyzję”.

Perez nie widzi także powodów, dla których nie miałby pozostać w swoim obecnym zespole. „Sauber jest świetną ekipą i robi fantastyczną robotę. Kiedy jestem w fabryce i widzę codziennie tylu zmotywowanych ludzi, to nie widzę powodu, dla którego miałbym odejść. Jestem tutaj szczęśliwy, a z każdym dniem czuje się w fabryce co raz bardziej komfortowo. Sądzę, że zespół może zbudować konkurencyjny samochód na przyszły rok. Znajduje się w dobrej sytuacji, a ekipa robi dobrą robotę, więc jestem z tego powodu szczęśliwy”.

Źródło: autosport.com