Bardzo łagodnie potraktowali Red Bulla biorąc pod uwagę, jakie niebezpieczeństwo stwarzało toczące się po torze koło i samo wypuszczenie bolidu zniedokręconym kołem. 5 tys. euro to oni nawet nie zauważą, tyle to pewnie wydają na herbatę dla pracowników.
Słabiutka ta kara jak na ten zespół.
5 tysięcy euro?! Gdzie był Bernii jak ustalali karę? :)
Tym bardziej, że zespół kazał mu się toczyć przez całe okrążenie, zamiast niezwłocznie zatrzymać gdzieś na poboczu. Śmieszna kara...
Jeśli pamiętacie GP Węgier 2009 to Renault za podobny incydent w bolidzie Alonso miało zostać wykluczone z kolejnego GP, a ostatecznie karę złagodzono do tylko 50 tys. euro. :)
Zomo, 14.04.2013 15:37 | | |
Przeciez ten zespol ma kasy jak lodu - wszystko jedno czy by dostali 20 czy 5 tys kary - zaplaca klienci w sklepach kupujac napoj energetyczny.
500 tyś min powinno być.
R90, 14.04.2013 16:03 | | |
Pff, tyle to wydają na waciki dla Vettela
5k kpina!
@VJM02 - Tylko, że w Renault to była recydywa, a w przypadku Red Bulla problem wystąpił po raz pierwszy.
No i znowu odezwali się hejterzy RBR - bo wiadomo, że jak są mistrzami to powinni płacić 10x więcej niż inni.
I pamiętajcie, że w 2009 roku taka kara nie wzięła się z nikąd - wszyscy byli spanikowani po tragicznej śmierci młodego Surteesa tydzień wcześniej podczas wyścigu F2 na Brands Hatch kiedy koło uderzyło go w głowę, a do tego Massa też przez uderzenie w głowę trafił do szpitala. Dlatego wtedy taka reakcja a nie inna.
No tak, dawno nikt nie zginął, co tam.
Kara moim zdaniem powinna być ustalana na podstawie, że tak powiem "zamożności" zespołu. Dla jednych taka kara może być majątkiem dla innych ukuciem komara. Także to nie żaden hejt tylko stwierdzenie faktu, że ta kara ociera się o jawną śmieszność. Dla Red Bulla ta kwota nic nie znaczy.
@Dante No tak, ale też nie powinni płacić 10x mniej niż reszta, Renault z Mercedesem dostało kare 50tyś.
KAŻDY zespół powinien dostać za taki incydent srogą karę. Niech się osioł jeden z drugim nauczą, że jak koło jest niedokręcone, to trzeba pogodzić się z odpadnięciem z wyścigu i natychmiast ściągnąć zawodnika na pobocze a nie cwaniacko ciągnąć go na siłę do boksów, żeby jeszcze jeszcze mógł jechać, bo stwarza śmiertelne niebezpieczeństwo.
Powinno być 5k euro za niedokręcone koło i dyskwalifikacja w następnym GP za konttynuację jazdy z niedokręconym kołem.
|